Czas rozprawić się z mitami: wzornictwo przemysłowe to nie jest upiększanie przedmiotów, a dizajn nie jest kosztowną fanaberią. Dobry wzór pozwala ludziom lepiej żyć i pracować, zaś dla firmy to bardzo zyskowna inwestycja.
Nie będzie innowacyjnych produktów, jeśli w ich powstawanie nie zaangażują się współpracujące ze sobą trzy strony: projektanci, przedsiębiorcy i lokalne instytucje samorządowe. Niestety polski biznes i polski dizajn to ciągle jeszcze dwa światy równoległe i nie jest łatwo znaleźć sposób, aby te dwa niezależne byty spotkały się tworząc dobrze sprzedający się produkt.
Spotkanie
Organizowane od kilku lat coroczne konferencje Urzędu Patentowego RP z cyklu „Innowacyjnośc i kreatywność w gospodarce” są właśnie platformą rozmów na ten temat. Także i w tym roku przedsiębiorcy oraz przedstawiciele środowisk związanych z tzw. sektorem kreatywnym, firmy polskie i goście ze świata mogli podczas konferencji wymieniać doświadczenia, zdiagnozować przyczyny, które utrudniają efektywną współpracę, a także zidentyfikować rozwiązania finansowe, prawne oraz edukacyjne, bez których nie da się promować wzornictwa przemysłowego oraz wdrażać innowacyjnych rozwiązań w MŚP.
Dyskusję o polskim dizajnie dla firm zainaugurował wicepremier, minister gospodarki Janusz Piechociński.
– Wzornictwo to niezwykle istotna jakość, zwłaszcza w dobie globalizacji i coraz wyższych standardów produktów, szczególnie jeśli odniesiemy ją do kwestii bezpieczeństwa konsumentów i uczciwej konkurencji – zdaniem wicepremiera propagowanie dobrego wzornictwa jest strategicznym kierunkiem innowacji polskiej i europejskiej gospodarki. Potencjał sektorów kreatywnych, audiowizualnych, a także branż meblarskich czy AGD, w których ważną rolę odgrywa nowoczesny design, jest coraz większy.
Dodajmy jeszcze, że gdyby tylko co dziesiąta mała lub średnia firma podjęła współpracę z projektantami, przedsiębiorcy stworzyliby 150 tys. nowych miejsc pracy. Jednak przekonać biznes, że warto inwestować we wzornictwo, to trudna sprawa.
Przeprowadzka miasta
- Dizajn to proces rozwoju uwzględniający nasze potrzeby. Wszystko zaczyna się od ludzi – przekonuje Helena Karlberg, kierowniczka programu Design & Destination w Szwedzkiej Fundacji Wzornictwa Przemysłowego, na co dzień zajmująca się opracowywaniem, rozwijaniem i wdrażaniem nowych projektów z zakresu dizajnu i innowacji. Jako przykład dobrego wzornictwa, które może poprawić życie, podaje projekt „City Move”, który zaczął się od kilkutygodniowej dyskusji na temat relokacji Gellivare, leżącego 100 km od koła podbiegunowego miasteczka. Chociaż jest to jedno z najrzadziej zaludnionych miejsc w Szwecji, ekspansja kopalni odkrywkowej wymusiła przesunięcie leżącego na złożach rudy żelaza miasta. Przeniesienie kilku tysięcy mieszkańców w taki sposób, by zminimalizować koszty społeczne i ekonomiczne, zainspirowało dizajn do społecznej odpowiedzialności. Spróbowano rozwiązać problem setek tysięcy ludzi, którzy z powodów kataklizmów albo wojen całymi latami tkwią w „tymczasowych” obozach. Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców zamówił w fundacji IKEA 10 tys. schronień zapakowanych w płaskie paczki. Złożenie domu dla pięciu osób (17,5 m2) zajmuje cztery godziny, nie potrzeba do tego żadnych narzędzi, a w zestawie znajduje się panel fotowoltaiczny, lampa i port USB. Pierwsze domki staną w obozach w Iraku i prawdopodobnie w Etiopii (fot. 1-3).
Widzieć i słuchać
Braille Box to kolejny szwedzki przykład dizajnu dla ludzi. Mała, kompaktowa, cicha, łatwa w obsłudze i tania drukarka brajlowska drukująca na pojedynczych arkuszach, z doskonałym podajnikiem, powstała jako projekt studentów z politechniki w Luleå. W ciągu kilku lat zdobyła 50% rynku i wiele nagród, w tym najbardziej prestiżową Red Dot, „oscara” w świecie wzornictwa.
Od 1996 r. na świecie sprzedano ponad 1,5 mln egzemplarzy przyłbicy spawalniczej Speedglass. Maleńka szwedzka jednoosobowa firma zaczęła od rozmów z... pięcioma tysiącami spawaczy, od których dowiedziała się, jak dużym problemem w ich zawodzie jest powtarzane po wielokroć zamykanie i odsłanianie maski. Po latach ruch ten skutkuje poważnymi zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa. Odpowiedzią na potrzeby spawaczy była maska o futurystycznym kształcie, ze znakomitą wentylacją i szkłem, które automatycznie ciemnieje, gdy zapala się płomień, a gdy płomień gaśnie – zapewnia doskonałą widoczność. W 2004 r. firma została kupiona przez giganta 3M za 75 mln euro – historia ta pokazuje, jakie korzyści ekonomiczne przynosi dobre wzornictwo.
Firmy wzorowe
Ze szwedzkich doświadczeń wynika, że firma, która umiejętnie wykorzystuje wzornictwo, ma pięciokrotnie większe szanse na stworzenie innowacyjnego produktu. Takie przedsiębiorstwa są też o 50% bardziej rentowne, ponieważ nie muszą konkurować wyłącznie ceną. Małe firmy muszą w końcu zdać sobie sprawę, że „tylko jedna firma może być najtańsza”, a o pozycji na rynku może przesądzić właśnie dobry projekt. Kiedy w konkurencji cenowej dochodzi się do granicy, gdy kosztów nie da już się dalej obniżyć, producenci zaczynają odkrywać wzornictwo. Jak mówi Wojciech Kłapcia, ekspert ds. technologii w branży outdoor, do połowy lat 90. ub. w. wystarczało odtworzyć dobry, zachodni wzór. Dzisiaj robienie tego samego, co konkurencja, oznacza cofnięcie się co najmniej o 2 lata i wypadnięcie z rynku.
Zadaniem projektantów jest jednak dbałość o ekonomiczne efekty takiej współpracy – niewielkie firmy nie dysponują budżetem na drugie podejście do pomysłu. Dlatego tak istotne jest zaangażowanie projektanta już na samym początku tworzenia nowego produktu i – jak pokazuje przykład spawaczy – uważne słuchanie użytkowników. Np. polska firma Pajak zamiast wynajmować testerów zamków błyskawicznych, korzysta z opinii użytkujących sprzęt alpinistów.
Inteligentnie na rynek
Problemem są też pieniądze, ponieważ dobry proces wzorniczy kosztuje. Prof. Marek Adamczewski, autor blisko 300 wdrożonych do produkcji projektów zwraca uwagę, że faktyczne koszty przygotowania nowego projektu wzorniczego do etapu prototypu są 4-5 razy większe od tego, co producent jest gotów wydać na nowy projekt. Ta różnica blokuje swobodne wejście innowacyjnych rozwiązań na rynek, dlatego niezbędne jest zewnętrzne wspomaganie małych przedsiębiorców.
Pieniądze na wzornictwo są dostępne w nowej perspektywie finansowej. W instrumentach dedykowanych dla przedsiębiorców w Programie Operacyjnym Inteligentny Rozwój każdy element procesu wzorniczego może być kosztem kwalifikowanym, dlatego już na samym początku opłaca się włączyć wzornictwo do projektu. Ponadto dobrze wyposażone laboratorium wzornicze może być działem badawczo-rozwojowym w firmie, wspieranym w ramach II osi priorytetowej PO IR. Korzystając z bonu na innowacje będzie można zakupić projekt wzorniczy. Inteligentne Technologie Kreacyjne, a więc i wzornictwo, zostały wpisane na listę Krajowych Inteligentnych Specjalizacji. Będą również pieniądze na dofinansowanie międzynarodowej ochrony wynalazku, wzoru użytkowego i przemysłowego (bardzo ważne, by zanim pokaże się swój produkt na wystawie, udać się z nim do Urzędu Patentowego).
Wsparcie można uzyskać także w ramach programów regionalnych. W Programie Polska Wschodnia przedsiębiorcy z 5 województw (lubelskie, podkarpackie, podlaskie, świętokrzyskie i warmińsko-mazurskie) mogą ubiegać się o środki na przeprowadzenie audytu wzorniczego oraz stworzenie strategii wzorniczej, a w następnym etapie - na projektowanie wzornicze na podstawie przygotowanej strategii. Efektem ma być wdrożony projekt wzorniczy, czyli wprowadzona na rynek innowacja.
Iwona Wendel, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Rozwoju ma nadzieję, że z pomocą tak dużych unijnych pieniędzy dla Polski uda się dotrzeć do świadomości przedsiębiorców, że dobry wzór to nie koszt, ale inwestycja w przyszłość.
Irena Fober
VIII międzynarodowa konferencja Innowacyjność i kreatywność w gospodarce. Wzornictwo w strategii firmy zorganizowana z inicjatywy Urzędu Patentowego RP, przy współudziale Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. oraz Światowej Organizacji Własności Intelektualnej odbyła się 26-27 marca br. w siedzibie GPW. Rozmowy w czterech panelach dyskusyjnych koncentrowały się wokół zacieśniania współpracy środowisk akademickich, projektantów i przedsiębiorców, wdrażania wzornictwa przemysłowego do firm oraz ochrony własności intelektualnej. Przedstawiono również możliwości wsparcia związanej ze wzornictwem innowacyjnej działalności biznesowej, jakie polscy przedsiębiorcy będą mogli uzyskać w ramach programów nowej perspektywy finansowej UE. Konferencji towarzyszyła, przygotowana wspólnie z Łódź Design Festival, wystawa najciekawszych projektów wzorniczych stworzonych przez polskich projektantów wyróżnionych w plebiscycie must have.
Redakcja Przeglądu Technicznego była jednym z patronów medialnych wydarzenia.