Parlament 500 milionów. Auto wezwie pomoc. Plastik nie do pakowania. Co nowego w Bałtyku


18-05-2015 17:07:56

Auto wezwie pomoc

W 2014 r. w wypadkach drogowych w Unii Europejskiej zginęło 25 700 osób. Gdyby w każdym pojeździe zainstalowany był automatyczny system alarmowy, ofiar śmiertelnych mogłoby być o 10% mniej. Za trzy lata e-call będzie montowany w każdym nowym samochodzie.

Od 31 marca 2018 r. we wszystkich nowych modelach samochodów osobowych oraz w lekkich samochodach dostawczych obowiązkowo będzie instalowany przyrząd, który w chwili wypadku samochodowego automatycznie wykona telefon alarmowy na numer 112 do ośrodka ratownictwa. System e-call podaje dokładną lokalizację wypadku, umożliwiając wcześniejsze przybycie ratowników. Powinno to ograniczyć obrażenia oraz zmniejszyć koszty związane z zatrzymaniem ruchu. E-call jest bezpłatną usługą publiczną dla obywateli, niezależną od typu pojazdu i jego ceny.

Posłowie wzmocnili ochronę danych osobowych, aby wykluczyć śledzenie wyposażonych w system e-call pojazdów zanim dojdzie do wypadku. Podczas automatycznego połączenia do serwisów ratunkowych trafią tylko konieczne informacje, jak: typ pojazdu, rodzaj paliwa, czas wypadku, lokalizacja oraz liczba pasażerów. Dane przekazane do centrum ratownictwa lub jego partnerów nie mogą być udostępniane osobom trzecim bez wyraźnej zgody zainteresowanych. Producenci będą musieli zapewnić, że konstrukcja systemów umożliwi całkowite i nieodwracalne usunięcie zebranych informacji.

Po trzech latach stosowania Komisja Europejska zdecyduje, czy w systemy e-call powinny być wyposażone także inne pojazdy, jak autobusy czy ciężarówki.

Powyższe przepisy dotyczą producentów pojazdów, osobne przepisy dotyczące infrastruktury, którą państwa członkowskie muszą zapewnić do 1 października 2017 r. w celu przetwarzania danych z systemu, weszły w życie z końcem czerwca zeszłego roku.

Plastik nie do pakowania

Kraje unijne będą musiały ograniczyć użycie najpopularniejszych i najbardziej zanieczyszczających środowisko toreb plastikowych. Nowe przepisy są korzystne dla wszystkich – uważa Margrete Auken (Zieloni – Wolny Sojusz Europejski, Dania). – Jest to ogromny problem dla środowiska. Miliardy torebek plastikowych stają się nieprzetworzonymi odpadami bezpośrednio zaśmiecającymi nasze ekosystemy. Szkodzą naturze, ranią ryby i ptaki. Pod względem ekonomicznym oszczędności mogą wynieść 740 mln euro każdego roku.

Państwa członkowskie albo będą musiały podjąć działania, w wyniku których przeciętne roczne zużycie cienkich toreb plastikowych (poniżej 50 mikronów) nie przekroczy 90 sztuk na obywatela do 2019 r. i 40 sztuk do końca 2025 r., albo zapewnią, że do końca 2018 r.  torby te nie będą za darmo rozdawane przez sklepy. KE przygotuje ocenę wpływu na środowisko rozkładających się na mikrocząsteczki oksy-biodegradowalnych materiałów plastikowych. Zadaniem Komisji będzie też przygotowanie do 2017 r. propozycji oznaczania i etykietowania toreb biodegradowalnych i nadających się do kompostowania. Zalecenia, zgodne z osiągniętym w listopadzie ub. r. porozumieniem z Radą, zostały przyjęte przez PE do drugiego czytania.

W 2010 r. każdy mieszkaniec Unii zużył prawie 200 plastikowych toreb, z czego ok. 90% stanowiły torby cienkie, na śmietnikach wylądowało wtedy ponad 8 mld plastikowych toreb.

Co nowego w Bałtyku

Przyjęto wieloletni plan dla dorsza bałtyckiego, szprota i śledzia. Jest to pierwszy plan w ramach wspólnej polityki rybołówstwa (CFP), która weszła w życie w 2014 r. Wieloletnie zarządzanie oraz zarządzanie trzema współżyjącymi ze sobą gatunkami (dorsz żywi się szprotem i śledziem, które z kolei zjadają czasem ikrę dorsza) powinno korzystnie wpłynąć na zrównoważenie połowów w Bałtyku i zapewnić, że nie przekroczy się możliwości reprodukcyjnych danego gatunku w ciągu roku. Wykorzystane zostaną najnowsze ustalenia naukowe, dotyczące stanu zasobów, interakcji międzygatunkowej oraz potrzeb środowiska naturalnego - zapowiedział Jarosław Wałęsa (Europejska Partia Ludowa), odpowiedzialny za sprawozdanie.

Negocjatorzy z parlamentu i z Rady, wspierani przez KE, rozpoczną teraz rozmowy w celu uzyskania porozumienia i zamknięcia planu dla Bałtyku w pierwszym czytaniu.

oprac. if

Na podst. Serwisu prasowego Parlamentu Europejskiego

Komentuje Waldemar Rukść

eNOT.pl - Portal Naczelnej Organizacji Technicznej | eNOT.pl