Energia oswojona bajką


18-05-2015 18:28:38

Większość prognoz i bilansów zapotrzebowania na energię elektryczną i moc przewiduje (przynajmniej wariantowo) rozpoczęcie od 2025 r. produkcji energii elektrycznej w elektrowni jądrowej, ale… przyjęty przez rząd Program Polskiej Energetyki Jądrowej jest nierealny.

Tak uważa prof. dr. hab. inż. Władysław Mielczarski z Politechniki Łódzkiej, który na zlecenie Najwyższej Izby Kontroli wykonał analizy „Zapewnienie mocy wytwórczych w elektroenergetyce konwencjonalnej”. Planowany początkowo na 2020 r. termin uruchomienia pierwszej elektrowni jądrowej uległ przesunięciu. W maju 2014 r. Rada Ministrów podjęła uchwałę w sprawie „Programu polskiej energetyki jądrowej” na lata 2014-2030. Rozruch pierwszego bloku o mocy 3000 MW zaplanowano do końca 2024 r., ale zdaniem NIK możliwe jest jego opóźnienie, a nawet wstrzymanie realizacji. Izba zwraca też uwagę, że „podjęcie budowy elektrowni jądrowej będzie wymagało akceptacji społecznej”.

Rosnące poparcie

Z tym chyba nie będzie problemu, bo już 58% Polaków jest za budową elektrowni jądrowej. To najwyższy poziom poparcia spośród wszystkich badań realizowanych na zlecenie Ministerstwa Gospodarki. W przeprowadzonym przez MillwardBrown badaniu przeciwne zdanie ma 35%, a 7% respondentów nie ma zdania na ten temat. Jednocześnie 93% uważa, że w Polsce jest potrzebna kampania informacyjna na temat energetyki jądrowej. Co piąty Polak ocenia swój poziom wiedzy na temat energetyki jądrowej jako niedostateczny lub mierny, 32% - jako dostateczny, 31% - jako dobry, a 15% - bardzo dobry lub celujący.

Wciąż bardzo ich interesują takie kwestie, jak bezpieczeństwo dla zdrowia i życia ludzi, gdzie i jak składowane są odpady z elektrowni jądrowej, wpływ energetyki jądrowej na środowisko naturalne oraz obecna sytuacja energetyczna w Polsce i prognozy na przyszłość. Spośród trzech prezentowanych lokalizacji najczęściej wybierano Żarnowiec.

Jedną z trzech potencjalnych lokalizacji elektrowni jądrowej, wskazaną przez zarząd Polskiej Grupy Energetycznej w listopadzie 2011 r., była letniskowa wieś Gąski leżąca w północno-zachodniej części gminy Mielno, lecz ludność od razu zaprotestowała. Do dalszych badań zakwalifikowano pomorskie gminy Gniewino, Choczewo i Krokowa.

- Badania lokalizacyjne i środowiskowe dla wyboru lokalizacji przyszłej elektrowni jądrowej zakończą się najprawdopodobniej w 2017 r. - powiedział wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik w lutym br. w Sejmie. Wyjaśnił, że proces oceny lokalizacji elektrowni jądrowej jest zgodny z międzynarodowymi wymogami, przede wszystkim wytycznymi Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej i polskimi uregulowaniami wewnętrznymi. I dodał, że jedną z przesłanek jakie stały za wyborem gmin woj. pomorskiego była wysoka akceptacja społeczna potencjalnego zlokalizowania tam elektrowni jądrowej.

Potwierdzają ją wyniki badania opinii zrealizowanych w okresie październik-listopad 2014 r. przez TNS Polska na zlecenie PGE EJ 1 Sp. z o.o., która odpowiada za bezpośrednie przygotowanie i realizację procesu inwestycyjnego budowy pierwszej polskiej elektrowni jądrowej. W gminach Krokowa i Gniewino wysoki poziom poparcia dla budowy elektrowni jądrowej w Polsce, jak i w sąsiedztwie, jest notowany od 2011 r., a w gminie Choczewo stale rośnie. Ponadto ponad połowa badanych mieszkańców gmin deklaruje chęć pracy w elektrowni jądrowej. Uważają, że wraz z realizacją inwestycji, przybędzie miejsc pracy dla wszystkich mieszkańców gminy. Plany budowy elektrowni w Polsce popiera 74% mieszkańców województwa pomorskiego, a 70% zgadza się by powstała w ich sąsiedztwie. Wśród mieszkańców Trójmiasta poparcie wynosi odpowiednio 58% i 56%.

Przekonać jak w Koninie

W połowie maja rozpocznie się rozruch zimny Zakładu Termicznego Unieszkodliwiania Odpadów Komunalnych (ZTUOK) w Koninie, wartości 381,9 mln zł, a współfinansowanego w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko. Ponadto zostaną zrekultywowane gminne składowiska odpadów na terenie 13 gmin o łącznej powierzchni 13,2 ha. Miejski Zakład Gospodarki Odpadami Komunalnymi w Koninie (MZGOK ma już składowisko odpadów, sortownię i kompostownię. Brakowało tylko spalarni. Jej projekt nie został oprotestowany przez lokalną społeczność. Nie tylko dlatego, że powstaje poza miastem, w sąsiedztwie Elektrowni Konin, ale również dzięki wieloletniemu upowszechnianiu celów i zadań gospodarki odpadami oraz edukacji najmłodszych.

W 2013 r. MZGOK wydał książeczkę „O Spalarku, który tryska energią, czyli bajka dla dzieci jak porządkować śmieci” Beaty Pieczyńskiej, konińskiej dziennikarki i bajkopisarki, którą do jej napisania namówiła Elżbieta Streker-Dembińska, pełniąca z ramienia MZGOK w Koninie funkcję kierownika Jednostki Realizującej Projekt. To opowieść o tym jak różne produkty, np. pudełko czekoladek, kiedy stają się niepotrzebne są wyrzucane, ale… „Teraz jest inaczej. Życie się zmienia. Dzieci znają się na komputerach. Dorośli spotykają się na Facebooku, a śmieciowe odpady, które są niczym, zamieniają się w cenny prąd i ciepło”. To zasługa tytułowego Spalarka.

Bajka została też wystawiona w październiku ub.r. przez Młodzieżowy Dom Kultury w Koninie - 10 spektakli obejrzało ponad 2000 przedszkolaków. Przedstawienie w wykonaniu młodych artystów zostało sfilmowane i nagrane na płytę, stanowiąc ciekawy projekt edukacyjny. Książeczka była też głośno czytana przez autorkę w kilku miejscowych przedszkolach, a następnie dzieci rozmawiały o segregacji odpadów i tłumaczyły dlaczego istotna jest selektywna zbiórka i jaki ma wpływ na ochronę środowiska. Wydano również książeczki dla nieco starszych dzieci: „Rady na odpady” i „Konik i Spalarek z Konina segregują śmieci” Jarosława Sieka.

***

Pomysł MZGOK w Koninie warto wykorzystać w innych miastach, które planują na swoim terenie inwestycje uważane za „kontrowersyjne”. A także w kraju, oswajając Polaków z „atomówką”. Bo dzieci mogą przekonać rodziców i dziadków, którzy często nie wnikali w szczegóły i nie są „na bieżąco”.

Jerzy Bojanowicz

Komentuje Waldemar Rukść

eNOT.pl - Portal Naczelnej Organizacji Technicznej | eNOT.pl