- Możemy mieć coraz lepszą technikę i technologie, ale możemy mieć gorszego człowieka. Ważne jest, by tworząc w obszarze automatyki, techniki, genetyki i nowych technologii, ciągle pamiętać po co to robimy, dla kogo i po co się ścigamy – powiedział Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki, podczas uroczystego zakończenia XLI Olimpiady Wiedzy Technicznej, które odbyło się 9 maja 2015 r. w Warszawskim Domu Technika.
Gości powitała Ewa Mańkiewicz-Cudny, prezes ZG FSNT-NOT, prezes Towarzystwa Kultury Technicznej, redaktor naczelna „Przeglądu Technicznego”. W swoim wystąpieniu przypomniała, że po dłuższej przerwie zakończenie OWT odbywa się w wybudowanym przed 110 laty Warszawskim Domu Technika. – Inżynierowie muszą pamiętać, że technikę tworzą dla ludzi i musi być ona dla nich życzliwa, pożyteczna i przyjazna, choć każdy wyrób techniczny można – co zdarza się od początków dziejów ludzkości – wykorzystać do złych celów. Wierzymy, że technika, którą będziecie tworzyć, będzie służyła Polsce, Europie i światu – zaapelowana do laureatów.
Gratulacje dla laureatów
Janusz Piechociński, wicepremier, minister gospodarki, absolwent Zespołu Szkół Elektryczno-Mechanicznych w Piasecznie, w swoim wystąpieniu stwierdził m.in. iż: – Sukces nie przychodzi łatwo, nie ma prostej drogi do sukcesu, za który przychodzi płacić ceną. Ale to jest cena dla ludzi chłonnych, odważnych, którzy mają szczególny pęd ku wiedzy, ku poznaniu. To jest cena akceptowalna. Cena, która powoduje, że człowiek staje się lepszy, zaczyna lepiej rozumieć świat. Co ważne, ten sukces nie przyszedł sam. Potrafimy się więc dzielić tym sukcesem z opiekunami, ze środowiskiem, z rodziną. Bo wydaje się, że ten świat, który nadchodzi jest dla ludzi, którzy potrafią ufać, potrafią przywracać nadzieje, potrafią tworzyć. A dar tworzenia jest szczególnie dzisiaj naszemu światu, tak niepewnemu, potrzebny.
Tadeusz Sławecki, sekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej, w liście, który odczytała Joanna Wrona, dyrektor Departamentu Zwiększania Szans Edukacyjnych, napisał m.in.: - Zainteresowanie młodych ludzi techniką oraz jej osiągnięciami stanowi doskonale fundamenty dla ich edukacji oraz przyszłego życia zawodowego. Finaliści i laureaci OWT stanowią naszą dumę i nadzieję na kolejne osiągniecia naukowe w przyszłości. Stanowią również podstawę rozwoju technicznego, z którego będziemy korzystać my wszyscy.
Prof. Wojciech Radomski, przewodniczący Komitetu Głównego OWT, stwierdził, że ta uroczystość jest uwieńczeniem tytanicznej pracy i talentów laureatów, ale jednocześnie podkreślił pełną poświęcenia i tytaniczną pracę nauczycieli i opiekunów. - Ukierunkowali wasze zainteresowania i stale szlifują te diamenty, którymi zostaliście obdarzeni. Wykazaliście wielką wiedzę i umiejętności, ale jesteście dopiero na pierwszym etapie ładowania akumulatorów waszej wiedzy. A akumulatory mają to do siebie, że bardzo szybko się rozładowują. Jeżeli chcecie w dalszym ciągu funkcjonować na najwyższym poziomie, to musicie zadbać o to, by swoją wiedzę i umiejętności stale rozwijać. W dorosłym życiu robi się to przeważnie w samodzielny sposób, bez opiekunów.
Zawody centralne XLI OWT odbyły się 27-29 marca br. w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej w Chełmie. Ewa Jaszczuk, radna sejmiku województwa lubelskiego, odczytała list marszałka województwa, Sławomira Sosnowskiego. - OWT jest wspaniałą propozycją dla wszystkich, których zainteresowania oscylują wokół nauk technicznych. To świetna okazja do poszerzenia zasobów wiadomości z tej dziedziny, rozwijania wiedzy i umiejętności technicznych oraz sprawdzenia siebie w rywalizacji z innymi.
Organizatora zawodów centralnych reprezentowali pracownicy Instytutu Nauk Technicznych i Lotnictwa PWSZ: dr inż. Witold Hałas (laureat OWT), mgr Anna Legwant (opiekunka wielu laureatów OWT) i mgr inż. Mariusz Holuk. A miasto – jeden z laureatów.
Powody do dumy
Na początku lat 70. ub. wieku pracownicy Wydziału Techniki Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, a jednocześnie instruktorzy harcerscy, zaproponowali poprzez struktury Związku Harcerstwa Polskiego władzom oświatowym ówczesnego województwa katowickiego przeprowadzenie w szkołach średnich zawodów ze znajomości techniki. Bezpośrednim inicjatorem tego pomysłu był – obecny na uroczystości - druh dr inż. Zygmunt Kalisz, a po raz pierwszy takie zawody przygotowano i przeprowadzono w 1973 r.
OWT wciąż cieszy się zainteresowaniem. Mniejszym niż przed laty, ale… tytuły finalisty i laureata uprawniają do ubiegania się o przyjęcie na wszystkie uczelnie techniczne i wydziały nauk ścisłych na uniwersytetach z pominięciem procedury kwalifikacyjnej. Warto jednak podkreślić, że niemal wszyscy laureaci mają na swoim koncie sukcesy także w innych konkursach i olimpiadach.
I tak Daniel Mazurek, zdobywca maksymalnej liczby punktów, jest też laureatem I miejsca na XVIII Olimpiadzie Wiedzy i Umiejętności Budowlanych 2015 i 5. miejsca w ogólnopolskich zawodach układania Kostki Rubika na czas (2012). Co go skłoniło do startu w OWT? - Zachęta nauczyciela, bo nic o OWT nie wiedziałem. Interesuję się projektowaniem, konstrukcjami budowlanymi: bardziej mostów niż budynków. Zamierzam studiować budownictwo na Politechnice Śląskiej w Gliwicach. A w wakacje znaleźć pracę i zarobić na dłuższą podróż na rowerze.
Jego opiekunem jest Tomasz Wardęga, nauczyciel konstrukcji budowlanych i podobnych: - Prowadzę kółko budowalne, na którym rozwiązujemy zadania i problemy techniczne. Ale najpierw trzeba wypatrzeć wśród uczniów tych, którzy mają potencjalne chęci podjęcia tej walki, tego wyzwania. Na początku jest ich dużo, ale z upływem czasu zostają najbardziej wytrwali, zdolni i pracowici. Choć praca z nimi wymagała poświęcenia i czasu, to zbieranie jej owoców jest przyjemnością. Głównie przygotowuję do Olimpiady Wiedzy i Umiejętności Budowlanych, w której jesteśmy niepokonani od kilkunastu lat, ale uznaliśmy, że możemy uczestniczyć także w OWT. W OWiUB uczestniczą tylko technicy, gdy w OWT także licealiści, którzy mają w szkołach znacznie wyższy poziom np. fizyki. Dlatego sami musieliśmy nadrabiać braki i – jak widać – udało się. Pokonaliśmy licealistów z renomowanych szkół, co uważam za znacznie większy sukces niż kolejny raz wygranie Olimpiady Budowlanej. Obaj uczniowie to bardzo zdolni chłopcy. Widać było, że im zależy na wygraniu.
Z kolei Dominik Górni był finalistą i laureatem Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej „Elektra” w latach 2012/2013 i 2013/2014 (grupa elektryczna). – Spodobał mi się kierunek kształcenia w Zespole Szkół Łączności: technik-elektronik. Szkoła wiele uczy, umożliwia rozwijanie zainteresowań, a ja lubię programować mikroprocesory i tworzyć coś pożytecznego dla domu. Planuję studia na AGH, na kierunku mikroelektronika w technice i medycynie. W wakacje - wyjazd ze znajomymi. Od drugiego roku zamierzam łączyć studia z pracą.
W tym roku dwóch uczniów ZSŁ zdobyło tytuł laureata, a pięciu - finalisty OWT. Nic dziwnego, że na stronie szkoły można przeczytać, że jest to najbardziej spektakularny sukces szkoły w 40-letniej historii tej olimpiady, ale… W latach 1974-2013 22 uczniów uzyskało tytuły laureata, a 41 - finalisty. Od 1989 r. opiekunem olimpijczyków jest mgr inż. Andrzej Łanuszka, który przygotowuje również uczestników Ogólnopolskiej Olimpiady Wiedzy Elektrycznej i Elektronicznej (w latach 1988-2013 - 47 laureatów i 15 finalistów) oraz - organizowanej przez Stowarzyszenie Elektryków Polskich na zlecenie Ministerstwa Edukacji Narodowej - Olimpiady Elektrycznej i Elektronicznej „Euroelektra” (w latach 2006-2013 - 13 laureatów i 8 finalistów).
Zaproszenie do Ministerstwa Gospodarki
Rzadko zdarza się, żeby laureat zdobył 100 pkt. Czy to znaczy, że wzrósł poziom wiedzy uczestników czy tegoroczne zadania były łatwiejsze? - Jeśli chodzi o laureatów, to ich ocena jest bardzo wysoka – mówi prof. Wojciech Radomski. - Trudno porównywać poziom w równoległych grupach tematycznych, które są od siebie dość odległe. Uważam, że w porównaniu z ub. rokiem, poziom grupy mechaniczno-budowlanej był nieco wyższy, natomiast w drugiej grupie był podobny. Jeśli chodzi o trudność zadań, to zrobiliśmy wyliczenie średniej oceny i te w grupie mechaniczno-budowlanej były nieco trudniejsze niż w grupie elektryczno-elektronicznej. Ale różnice były w granicach 3-4 pkt. Staramy się, by poziom trudności był wyrównany, co – przy różnym zakresie merytorycznym – nie jest łatwe, ale statystyka pokazuje, że tak jest.
Tradycyjnie wśród tegorocznych finalistów są też laureaci OWT z poprzednich lat, a także Olimpiad Matematycznej, Fizycznej, Informatycznej, Lingwistyki Matematycznej i „O Diamentowy Indeks AGH” oraz Międzynarodowego Konkursu „Kangur Matematyczny”, Polsko-Ukraińskiego Konkursu Fizycznego „Lwiątko” czy „Wygraj indeks” Politechniki Gdańskiej.
Nic dziwnego, że na koniec uroczystości w swoim drugim wystąpieniu Janusz Piechociński przypomniał sukcesy polskiej gospodarki: - Pod koniec ub. roku zadano inwestorom zagranicznym pytanie: czy jeśli jeszcze raz podejmowałby decyzję, to zainwestowałby w tym kraju. Polskę wskazało 96%, Czechy – 37%. Zeszły rok był dla polskiej gospodarki wyjątkowo udany, ale to, co dzieje się w I kwartale br., jest szczególnie cenne: 4,6% wzrost produkcji przemysłowej – drugie miejsce na świecie! W marcu wzrost produkcji sprzedanej – 8,6%. Jesteśmy największym placem budowy Europy. Ranking przedsiębiorczości: Polska – dynamika wzrostu 17,6%, druga Wlk. Brytania – 6,8%, Niemcy – 2%. Ale my się dopiero rozpędzamy. Cieszę się, że wielu laureatów wygrało inne olimpiady i konkursy. Bo dzisiaj największą siłą polskiej gospodarki nie są maszyny, kupione za miliony złotych czy euro, ale ludzie, którzy potrafią je bezbłędnie eksploatować i produkować części do Airbusa czy Boeinga. W Polsce powstają najlepsze w Europie silniki samochodowe. Mało kto wie, że z 27 typów silników produkowanych w Europie, 16 powstaje w Polsce. A z 6 najnowszych - wszystkie. Mało kto o tym wie, że polski sektor ICD rozwija się trzykrotnie szybciej niż w innych krajach Unii Europejskiej – wzrost o 8,6% w ub. roku. Dlaczego? Bo polscy informatycy i programiści są najlepsi w Europie. A dlaczego? Bo kształcimy ich na najlepszym poziomie na polskich politechnikach. I jest ich co roku 30 000. Dlatego cieszę się, że mamy tak wspaniałych laureatów, którzy będą liderami wielkiej, polskiej przemiany.
I zaprosił laureatów na praktyki w Ministerstwie Gospodarki.
Jerzy Bojanowicz
Laureaci XLI Olimpiady Wiedzy Technicznej
Grupa mechaniczno-budowlana:
I. Daniel Mazurek – 100 pkt. (ZS Technicznych im. rtm. W. Pileckiego w Wodzisławiu Śląskim – opiekun Tomasz Wardęga), II. Bartosz Rajkowski – 98 (LO im. dr Wł. Gębika w Kwidzyniu – opiekun Joanna Poźniak), III. Mariusz Szukalski – 93 (II LO im. Mieszka I w Szczecinie – opiekun Ryszard Pliński), IV. Szymon Kasprzyk – 92 (Publiczne LO Politechniki Łódzkiej w Łodzi – opiekun Dariusz Cybulski), V. Adrian Katryniok – 90 (ZS Technicznych im. rtm. W. Pileckiego w Wodzisławiu Śląskim – opiekun Tomasz Wardęga), VI. Adrian Naruszko – 89 (VI LO im. J. Kochanowskiego w Radomiu – opiekun Sławomir Lichota), VII. Rafał Kogucik – 88 (l LO im. hetmana S. Czarnieckiego – opiekun Anna Legwant), VIII. Daniel Gutowski – 86 (II LO im. C.K. Norwida w Ostrołęce – opiekun Renata Chodakowska), IX. Paweł Wypijewski – 82 (LO im. Ziemi Kujawskiej we Włocławku – opiekun Mariusz Sobczak) oraz X. Marcin Michorzewski (XIII LO w Szczecinie – opiekun Marek Golka), Grzegorz Rozdzialik (I LO im. S. Staszica w Lublinie – opiekun Kamil Kamiński), Bartosz Sójka (III LO im. A. Mickiewicza we Wrocławiu – opiekun Paweł Zięba) i Wojciech Zwoliński (II LO im. J. Chreptowicza w Ostrowcu Świętokrzyskim) – opiekun Wojciech Studzieżba) – 80 pkt.
Grupa elektryczno-elektroniczna:
I. Dominik Górni – 86 pkt. (ZS Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku w Krakowie – opiekun Andrzej Łanuszka), II. Patryk Jarosz 78 (ZS Łączności im. Obrońców Poczty Polskiej w Gdańsku w Krakowie – opiekun Andrzej Łanuszka), III. Kamil Smyczek – 72 (ZS nr 6 im. Króla Jana III Sobieskiego w Jastrzębiu-Zdroju – opiekun Jacek Kluba), IV. Adam Pawłowski – 66 (ZS Elektrycznych im. prof. J. Groszkowskiego w Białymstoku – opiekun Ryszard Omielańczyk) i V. Adam Perlik (ZS Elektronicznych im. S. Staszica w Zduńskiej Woli – opiekun Stefania Pawłowska) – 64 pkt.
W zawodach I stopnia, które odbyły się w październiku 2014 r., uczestniczyło 7814 uczniów z 426 szkół ponadgimnazjalnych z całej Polski. W zawodach okręgowych, który odbyły się w styczniu br., uczestniczyło ponad 800 uczniów w 19 okręgach, a do etapu centralnego dotarło 76. Tytuł laureata uzyskało jedynie 18.
Dla szkół, których uczniowie zdobyli I miejsce, ufundowano roczną prenumeratę „PT”.
Daniel Mazurek i Tomasz Wardęga.
W zawodach I stopnia, które odbyły się w październiku 2014 r., uczestniczyło 7814 uczniów z 426 szkół ponadgimnazjalnych z całej Polski. W zawodach okręgowych, który odbyły się w styczniu br., uczestniczyło ponad 800 uczniów w 19 okręgach, a do etapu centralnego dotarło 76. Tytuł laureata uzyskało jedynie 18.