Mgr inż. Wojciech TRYBUS


06-03-2016 14:27:28

„Złoty Inżynier 2015” w kategorii „High-Tech”

Jestem niezwykle usatysfakcjonowany tym, że moja inżynierska działalność w branży motoryzacyjnej została zauważona i po raz drugi doceniona przez najstarsze pismo polskich techników.

Motoryzacja jest z pewnością odpowiedzialna za wiele problemów związanych z zagrożeniami dla środowiska naturalnego. Jednak znalazła się w czołówce branż, które pozytywnie odpowiedziały na restrykcyjne wymagania w tym zakresie. Olbrzymie środki kierowane na prace B+R poskutkowały niezwykłymi efektami praktycznie w każdym aspekcie. Rozwój ten wcale nie zwalnia. Wiele rozwiązań wprowadzonych najpierw do samochodów luksusowych przechodzi do popularnych, często jako wyposażenie obowiązkowe. To wkład przemysłu motoryzacyjnego w zrównoważony rozwój i sprawiedliwą dystrybucję.

Pracując w Instytucie B+R motoryzacji, czujemy swój udział w tym globalnym rozwoju. Moim najważniejszym obecnie zadaniem jest łączenie możliwości i umiejętności inżynierów różnych specjalności dla tworzenia wartości dodanej w pracach rozwojowych. Dlatego słabiej odczuwam efekty pracy dużego zespołu jako swoje indywidualne osiągnięcie. To najbardziej odczuwałem w czasie pracy w zespole konstrukcyjno-badawczym, rozwijającym - innowacyjny wówczas - układ zasilania silników ZI – gaźnik Szotta.

Zaangażowanie w pracę zawodową przeradza się niestety w pracoholizm, siłą rzeczy kosztem rodziny. Pewną rekompensatą jest zamiłowanie do pieszej i samochodowej, rodzinnej turystyki. No i chyba typowe dla inżyniera - majsterkowanie na potrzeby domowe.

Komentuje Waldemar Rukść

Przegląd Techniczny Gazeta FacebookPrzegląd Techniczny Gazeta LinkedIn
eNOT.pl - Portal Naczelnej Organizacji Technicznej | eNOT.pl