Mgr inż. Adam ZDANOWSKI


06-03-2016 14:49:23

„Wyróżniony Inżynier 2015” w kategorii „Młody Inżynier”

Społeczna odpowiedzialność firmy ma dla mnie silny, lokalny kontekst. Każdego roku przekazujemy różnym instytucjom ok. 600-700 tys. zł, kierując się zasadą, by były to organizacje z naszych okolic. Wspieramy kluby sportowe, by mogły otwierać sekcje młodzieżowe, nasza drużyna piłkarska objęła już 6 dziecięcych roczników.

Zależy mi na reaktywowaniu szkolnictwa zawodowego na terenie Łukowa, znanego z zakładów mięsnych, obuwniczych i dziewiarstwa. Proponujemy uczniom szkolenia, zaś pod koniec nauki płatne staże. Udostępniając różne materiały pomagam podczas pisania prac magisterskich i inżynierskich z zakresu technologii, ekonomii, wydajności energetycznej przedsiębiorstwa.

Zapraszamy studentów na zajęcia terenowe w firmie i próbujemy – choć muszę przyznać, że nie jest to łatwe - znaleźć na SGGW czy Uniwersytecie Humanistyczno-Przyrodniczym w Siedlcach młodych ludzi, którzy chcieliby przyjść do nas na praktyki. Możemy im dużo pokazać. Uczciwie i humanitarnie podchodzimy do spraw związanych z dobrostanem zwierząt, traktując to jako coś tak oczywistego, że po wprowadzeniu unijnych przepisów, niczego nie trzeba było w firmie zmieniać. Gościliśmy specjalistów z Australii, którzy wysoko ocenili nasz magazyn żywca, sugerując jedną poprawkę – całkowicie wyeliminowaliśmy białe fartuchy, zastępując je zielonymi. Dzięki temu zwierzęta są spokojniejsze, bo pracownik bardziej kojarzy im się z gospodarzem niż z weterynarzem.

Po pracy dobre kino, trochę sportu, razem z żoną bardzo lubimy podróże. Mam dwoje cudownych dzieci – półroczną Hanię oraz dwuipółletniego Frania, nie mogą więc to być wyjazdy na koniec świata, ale na swoją pierwszą wycieczkę nad morze Hania pojechała, gdy miała trzy tygodnie.

Komentuje Waldemar Rukść

eNOT.pl - Portal Naczelnej Organizacji Technicznej | eNOT.pl