Akademia Inżynierska w Polsce jest stowarzyszeniem grupującym osoby o wybitnych osiągnięciach inżynierskich. W swoim gronie skupia niezwykle zasłużonych dla rozwojunauki i techniki profesorów polskich uczelni technicznych, a także przedsiębiorców o wyjątkowym dorobku inżynierskim.Od Polskiej Akademii Nauk różni się jedynie tym, że mogą do niej należeć znakomici twórcy techniki bez tytułów naukowych. O cennych inicjatywach i podsumowaniu 30 lat działalności stowarzyszenia, z prof. dr hab. inż. Jerzym Barglikiem, prezesem Akademii Inżynierskiej w Polsce rozmawia Jolanta Czudak.
– Akademia Inżynierska w Polsce jest dobrze rozpoznawalna w środowisku branżowym, ale pomimo swoich ogromnych zasług, jest dużo mniej znana od Polskiej Akademii Nauk. Z czego wynika ta różnica?
– Charakter naszej działalności nie jest oczywiście, aż tak szeroki jak Polskiej Akademii Nauk, dlatego nasza rozpoznawalność jest mniejsza. Jesteśmy stowarzyszeniem wspierającym rozwój nowoczesnych technologii i przedsiębiorczości innowacyjnej, a nie ośrodkiem naukowym, działającym przez sieć instytutów prowadzących badania w różnych obszarach. Skupiamy się na łączeniu osiągnięć pracy inżynierskiej i wynalazczości w dziedzinie techniki z zastosowaniem tego potencjału w przemyśle. Dzięki aktywności naszych członków uczestniczymy w realizacji krajowych i międzynarodowych programów badawczo-rozwojowych i aplikacyjnych, współpracujemy z uczelniami akademickimi i szkołami wyższymi oraz średnimi, w zakresie doskonalenia dydaktycznego. Pełnimy funkcje doradcze dla instytucji państwowych, samorządowych, gospodarczych i społecznych. Zajmujemy się równieżpromocją polskiej innowacyjności w kraju i za granicą.Liczba naszych członków jest ograniczona do 300 osób, ponieważ takie było założenie inicjatorów z Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT, którzy powołaliAkademię Inżynierską w Polsce (AIP) w 1992 roku, aby w jednym miejscu zgromadzićwybitnych twórców polskiej techniki – inżynierów i przedsiębiorców.
– Jaka jest procedura powoływania członków AIP?
– Procedura jest dość skomplikowana. Spośród członków AIP musi być osoba rekomendująca kandydata, następnie dwie inne osoby opracowują recenzję. Podstawą jest ocena dorobku naukowego, ale przede wszystkim inżynierskiego, ponieważ ten dorobek musi być wybitny. Kolejnym krokiemjest akceptacja kandydata przez Radę ds. Członkostwa złożoną z 9 członków Akademii.Następnie Zgromadzenie Ogólne podejmuje decyzję o przyjęciu do Akademiiw głosowaniu tajnym większością 2/3 głosów. Ta skomplikowana procedura ma zagwarantować, że przyjmiemy w nasze szeregi najwybitniejszych inżynierów. Tak było zawsze od początku powołania Akademii Inżynierskiej w Polsce.I tak jest nadal.
– Podsumowanie trzech dekad działalności w krótkiej rozmowie jest niełatwe, ale możemy wymienić to, co w tych działaniach było najcenniejsze?
– Udało się zgromadzić w naszym gronie ogromną liczbę znakomitych specjalistów z obszaru szeroko rozumianej techniki, którzy pełnią najważniejsze funkcje w uczelniach i przedsiębiorstwach. To są osoby o ogromnym autorytecie, bardzo cenione w środowisku inżynierskim, które dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniem zawodowym. Odbywa się topodczas naszych spotkań, konferencji, seminariów, a od wybuchu pandemii także cyklicznych webinariów, organizowanych on-line. To jest największa wartość naszej działalności. Mamy w naszych szeregach wybitnych profesorów i twórców techniki pełniących obecnie lub w przeszłości najważniejsze funkcje w uczelniach, gremiach akademickich Polskiej Akademii Nauk, instytutach badawczych i w przemyśle. Niezmiernie ważna jest nie tylkoosobista aktywność naszych członków, ale także innych wybitnych naukowców i inżynierów, zasłużonych dla rozwoju techniki polskiej. Akademia Inżynierskaprzyznaje takim osobom Medal im. Gabriela Narutowicza, wybitnego inżyniera, pierwszego prezydenta RP, w rocznicę jego zaprzysiężenia w 1922 roku, między innymi za wdrażania nowoczesnych rozwiązań technicznych i technologicznych w Polsce i na świecie. Przez te 30 lat bywały różne okresy w działalności AIP, ale udało się w tym czasie zrealizować wiele cennych inicjatyw, które dobrze przysłużyły się społeczeństwu i gospodarce. Teraz nadszedł czas, żeby pomyśleć o przyszłości i jeszcze szerszej popularyzacji wiedzy oraz o powrocie do struktur Rady Akademii Techniki i Nauk Technicznych (CAETS), z siedzibą w Waszyngtonie.
– Dlaczego Akademia chce powrotu do CAETS?
– Council of Academies of Engineering and Technological Sciences (CAETS) w Waszyngtonie koordynuje działalność 25 akademii inżynierskich z różnych krajów świata.Uczestnictwo w tej międzynarodowej organizacji jest niezwyklepożyteczne.Inżynierowie wymieniają się doświadczeniami, podglądami na temat osiągnięćw pracy inżynierskiej z wielu dziedzinach. Rozmawiająonajnowszych rozwiązaniach i technologiach. Taka międzynarodowa wymiana wiedzy z kolegami z branży jest bardzo cenna. Polska nie jest obecnie członkiem Rady Akademii CAETS, ponieważ opłata za uczestnictwo w tych strukturach przekracza nasze możliwości finansowe. Utrzymujemy się ze składek członkowskich. Od 2011 roku AIP ma status organizacji pożytku publicznego. Jeśli uda nam się tę barierę finansową pokonać to ponownie przystąpimy do CAETS. Mieliśmy taki zamiar w tej kadencji, ale pandemia pokrzyżowała nam te plany. Może uda się tego dokonać naszym następcom, bo za kilka tygodni będą wybory nowych władz. Przed naszym środowiskiem jest wiele wyzwań, a jednym z nich jest dbałość o większą rozpoznawalność AIP wśród innych grup zawodowych.
– W jaki sposób Akademia zamierza tego dokonać?
– Rozważamy różne pomysły jak wzmocnić wizerunek AIP w innych środowiskach. Myślimy o ciekawych formach promocji naszych działań, a także o ustanowieniu nagrody przyznawanej wybitnym twórcom techniki za konkretne osiągnięcia. Nie będzie to w żadnej mierze konkurencja dla „Złotego Inżyniera”, który ocenia cały dorobek zawodowy inżynierów. Przez lata dzięki naszej aktywności zgromadziliśmy ogromny potencjał intelektualny twórców techniki, dlatego chcemy wyjść z tą wiedzą poza mury AIP.W ostatnim okresie ze względu na pandemię webinaria techniczne były preferowaną formą aktywności. Rejestrowaliśmy je na wideo i wszystkie wykłady i prezentacje wybitnych prelegentówo wielu niezwykle ciekawych dokonaniach są dostępne na stronie internetowej Akademii. Gorąco zachęcam do zajrzenia na tę stronę i zapoznania się z tymi źródłowymi materiałami. Oprócz tego wydajemy regularnienewsletter o działalności AIP. Ukazało się już kilkanaście numerów. Wszystkie są dostępne na naszej stronie internetowej.To jest naprawdę duży zasób zarchiwizowanej wiedzy, z której mogą korzystać uczelnie, badacze, przedsiębiorcy, a także młodzież akademicka. Na stronie zamieścimy też relację z naszej Jubileuszowej Sesji z okazji 30-lecia AIP, która odbędzie się 26 kwietnia w auli Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie, pod patronatem PAN, KRPUT i FSNT NOT.
– Co zadecydowało o wyborze AGH na organizację Sesji Jubileuszowej?
– Zwykle nasze uroczystości odbywały się w Warszawie, dlatego tym razem wybraliśmy Kraków. Chcieliśmy, żeby koleżanki i koledzy, których dużo jest z południowej części Polski mieli łatwiejszy dojazd na jubileuszową uroczystość. Staramy się, żeby Akademia była obecna w różnych polskich uczelniach technicznych, zwłaszcza tych o statusie badawczym. AGH te oczekiwania spełnia w stu procentach, stąd wybór tego miejsca.
– Jaki charakter będą miały jubileuszowe uroczystości?
– Nie możemy pozostać obojętni wobec wojny za naszą wschodnią granicą, dlatego nasza uroczystość będzie dużo skromniejsza. Akademia kilka tygodni temu wydała oświadczenie w sprawie barbarzyńskiej agresji Rosji na Ukrainę i będziemy się do tego stanowiska odnosić. Zaprosiliśmy na naszą uroczystość dużo mniej gości, a podczas Sesji Jubileuszowej będziemysię koncentrować głównie na referatach naukowych i na prezentacji dorobku studenckich kół naukowych trzech krakowskich uczelni: AGH, Politechniki Krakowskiej i Akademii Rolniczej. Wybitni uczeni wygłoszą trzy referaty.Jeden autorstwa prof. Antoniego Rogalskiego, dziekana Wydziału IV PAN na temat detektorów podczerwieni w Polsce.Kolejny wygłosi znakomity popularyzator nauki były rektor AGH prof. Ryszard Tadeusiewicz, który będzie mówił o sztucznej inteligencji. Trzeci referat dotyczący unikatowego, w globalnej skali napędu detonacyjnego, przedstawi ceniony na świecie za swój autorytet naukowy prof. Piotr Wolański. Polska jest pionierem tej technologii. Pierwszy start rakiety detonacyjnej odbył się w tym roku w pobliżu Warszawy.Prof. Piotr Wolański podczas swej prezentacji opowie szczegółowo o tej technologii i o wieloletnich badaniach zespołu pod jego kierownictwem. Przebieg Sesji Jubileuszowej będzie transmitowany on-line, a teksty referatów ukażą się nietylko na naszej stronie, ale również w Przeglądzie Technicznym. Czytelnicy będą mieli okazję do poznania wybitnych osiągnięć polskich uczonych.
– Obchody jubileuszowe prawie zbiegają się z wyborami w AIP. Jakim przesłaniem chciałby pan prezes zakończyć swoją trzyletnią kadencję w stowarzyszeniu?
– Apelem do młodszego pokolenia wybitnych twórców techniki.Średnia wieku w naszym stowarzyszeniu jest dość wysoka, dlatego zachowując kryterium wybitnych osiągnięć inżynierskich, chciałbym, żeby młodzi ludzie aktywniej włączyli się w działania Akademii. W mojej ocenie, to powinien być zdecydowany priorytet i strategia na nową kadencję. Naszych następców Zgromadzenie Ogólne wybierze pod koniec maja lub na początku czerwca tego roku.
– Co należałoby zrobić, żeby zainteresować młodych działalnością w AIP?
– Trzeba znacząco wzmocnić medialnie wizerunek Akademii Inżynierskiej w Polsce. To jest zadanie na kolejnąkadencję.Poza naszą stroną internetową, która jest żywa i jest tam zamieszczonychjest wiele ciekawych informacji, powinniśmy także pojawić się w mediach społecznościowych. Łatwiej będzie nam wówczasdotrzeć do młodszego pokolenia, ale zachowując niezmiennie te same kryteria i warunki przyjmowania w szeregi AIP. To muszą być osoby o wybitnym dorobku inżynierskim, niekoniecznie naukowym, ale na pewno inżynierskim. Rola inżynierów w państwie powinna być znacznie bardziej doceniana i dużo większa, niż jest aktualnie. O pozycję inżyniera i jego status trzeba się intensywnie starać i mocno o to dbać. To jest jedno z najważniejszych zadań Akademii Inżynierskiej w Polsce, w każdej kadencji, ponieważ rozwój cywilizacyjny i poprawa standardu życia obywateli zależy od talentu, wiedzy i umiejętności twórców techniki.
– Dziękuję za rozmowę.