Centralny Zarząd Wytwórni Wojskowych podjął w 1922 r. decyzję o budowie Fabryki Broni w Radomiu, na terenie obejmującym ponad 19 ha przy linii kolejowej Radom-Kielce. Plan zabudowy fabrycznej oraz koncepcję architektoniczną budynków osiedla przyzakładowego opracował arch. Adolf Buraczewski, absolwent Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu, który studiował także we Francji i Włoszech, a w l. 1922–29 był pracownikiem naukowym w Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej.
Budowę fabryki rozpoczął w 1923 r. wykonawca większości obiektów –- Przedsiębiorstwo Robót Inżynieryjnych i Budowlanych „W. Pankowski, P. Próchnicki i S-ka” z Warszawy. Główny budynek zakładu został wzniesiony w 1925 r. przez Polskie Towarzystwo Budowlane, jako gmach trzykondygnacyjny, dwuskrzydłowy, nakryty dachem płaskim i z dwoma dziedzińcami wewnętrznymi. Projektant zadbał o wzmocnioną konstrukcję obiektu na wypadek działań wojennych. Równolegle budowano osiedle mieszkaniowe dla pracowników fabryki. Kierownikiem budowy i pierwszym dyrektorem zakładu został technolog inż. Andrzej Dowkontt, posiadający duże
doświadczenie w organizacji zakładów przemysłowych na terenie imperium rosyjskiego. Jego zastępcą był ppłk Jan Siczek. W 1927 r. udało się zakończyć najważniejsze roboty i oddać do użytku: kotłownię, polerownię, budynek obróbki łoża, strzelnicę, studnię artezyjską oraz wieżę ciśnień. Pierwsze maszyny, urządzenia i zapasy surowcowe ściągnięto z Wolnego Miasta Gdańska, gdzie podczas zaborów, na potrzeby armii pruskiej, działała Królewska Fabryka Karabinów, zlikwidowana po wejściu w życie konstytucji gdańskiej, wskazującej na demilitaryzację miasta.
Od 1927 r. zakład pod nazwą „Fabryka Broni w Radomiu” podlegał Zarządowi Państwowych Wytwórni Uzbrojenia. Dyrektorem fabryki został inż. Kazimierz Ołdakowski (1878-1940) – technolog (studiował w instytucie Technologii w Petersburgu oraz na Uniwersytecie w Karlsruhe). W latach 20. XX w. pracował w Ministerstwie Przemysłu i Handlu oraz w Centralnym Zarządzie Wytwórni Wojskowych. W 1927 r. Fabryka Broni już produkowała kbk „Mauser”, których do 1939 r. wytworzono ok. 470 tys. szt. oraz ponad 30 tys. szt. pistoletów „Vis”. Seryjną produkcję tych ostatnich uruchomiono w 1935 r. Ich konstruktorami byli inżynierowie Piotr Wilniewczyc i Jan Skrzypiński.
W efekcie kryzysu gospodarczego od 1929 r. uruchomiono również produkcję cywilną – rowery Łucznik. Rowery odniosły duży sukces rynkowy nie tylko w kraju ale i na świecie – były eksportowane do: Chin, Syrii, Chile i Brazylii. Na III Międzynarodowej Wystawie w Brukseli (1930 r.) rower z Radomia nagrodzono złotym medalem i nagrodą „Grand Prix”. Do 1939 r. wyprodukowano ok. 90 tys. różnych z 18 wersji rowerów (dla młodzieży, damskie, sportowe, turystyczne, wyścigowe i wojskowe ze specjalnym uchwytem na karabiny). Sprzedawano je pod marką Łucznik i Łucznik Extra. Kosztowały ok. 130 – 210 zł. Tyle wówczas zarabiali miesięcznie wykwalifikowani robotnicy i urzędnicy państwowi. W latach 30. ub. w. pracowało w fabryce ponad 4,5 tys. osób. W ciągu jednej dekady fabryka w Radomiu stała się największym producentem rowerów.
Duża popularność rowerów Łucznik spowodowała, że konstruktorzy podjęli plany rozpoczęcia produkcji motocykli klasy 100 cm3. Nawet w 1939 r. zaprezentowano prototypy takich pojazdów. Niestety, wybuch II wojny światowej pokrzyżował plany i fabryka stanęła na kilka tygodni. Podczas okupacji hitlerowskiej uruchomiono
produkcję broni, a fabryka dostała się pod zarząd komisaryczny koncernu Steyer-Daimler-Puch A.G. i produkowała karabiny dla armii niemieckiej. Ryzykując życiem,
polscy robotnicy wynosili elementy produkowanej broni, które kompletowano do celów konspiracyjnych. To miało tragiczny finał, bo już 14.10.1942 r. hitlerowcy rozstrzelali na terenie fabryki 15 pracowników, a w następnych egzekucjach stracono kolejnych 10 osób. Latem 1944 r. okupanci wywieźli z fabryki całe wyposażenie – w chwili wyzwolenia jej obiekty świeciły pustkami.
Po wojnie fabryka, po odzyskaniu części maszyn, nadal produkowała broń. Jednocześnie uruchomiono produkcję cywilną (głównie maszyn do szycia i pisania „Łucznik”,
ale też części rowerowe, narzędzia samochodowe, części AGD). Do 1990 r. wyprodukowano ok. 9 mln maszyn do szycia. Od 1969 r. zaczęto specjalizować się w produkcji maszyn do pisania. W latach 70. XX w. zakłady rozbudowały się o nowe budynki, powstały też filie na Gołębowie w Radomiu i w Zwoleniu. W tym okresie zatrudniano 11 tys. pracowników. Na początku lat 70. pojawił się nowy produkt: maszyny do pisania, tworzone na licencji szwedzkiej firmy Facit. Rocznie powstawało ich ok.30 tys. szt. Po 1945 r. nazwę zakładów zmieniano wielokrotnie, ale najbardziej utrwaliła się nazwa Zakłady Metalowe „Łucznik”.
Powojenne dzieje i wachlarz produkcji fabryki, wybudowanej w Radomiu w latach II RP, są równie ciekawe i mogą stanowić temat odrębnego opracowania.
Opr. Bronisław Hynowski