W wielu krajach Euroazji odkryto ślady pragórnictwa. Jednak nigdzie nie stwierdzono tak dużej liczby zachowanych artefaktów, jak właśnie na terenie Polski.
Z najnowszych badań wynika, iż złoża szarego krzemienia pasiastego były znane już łowcom mezolitycznym w dolinie rzeki Kamiennej (lewy dopływ Wisły). We wschodnim, łysogórskim okręgu eksploatacji krzemienia odkryto najwięcej prakopalni. Pochodzą głównie z epoki neolitu i brązu, a zlokalizowane zostały na dużym obszarze, w okolicach m.in.: Borowni, Glinian, Lasku, Korycizny, Rudy Kościelnej i przede wszystkim Ostrowca Świętokrzyskiego. Szary krzemień pasiasty – zwanym teraz często… czekoladowym, wydobywano tu nieprzerwanie przez ponad 2 tysiące lat, a definitywnie zaprzestano dopiero w epoce brązu. Datowania radiowęglowe wskazują, że eksploatację prowadzono od ok. 3900 do 1600 r. p.n.e.
Najwięcej kopalni występuje w rejonie Krzemionek Opatowskich. Nieczynne wyrobiska, w dużej części pokryte lasami, odkrył w 1922 r. geolog prof. Jan Samsonowicz. W tym roku (14.09) przypada 135 rocznica Jego urodzin właśnie w Ostrowcu Św., który tylko o ok. 10 km oddalony jest od największego odkrycia profesora, jakim była kopalnia w Krzemionkach Opatowskich. Jej pole eksploatacyjne ma kształt paraboli o dł. 4,5 km, a szer. do 200 m i zajmuje powierzchnię blisko 80 ha.
Szyby zakładano w odległości od ok. 5 do ok. 30 m. od siebie. Krzemień występował na głębokości od 2 do 9 m. Początkowo wydobywano go metodą odkrywkową, a potem budując system szybów i korytarzy podziemnych. Znamienne, że w warunkach głębokiego występowania krzemienia, stosowano tzw. szeroką wybierkę i ze względu na konieczność lepszej wentylacji oraz stworzenia warunków sprawniejszego transportu, tworzono przecinki, którymi łączono ze sobą poszczególnego szyby. Miejsca pracy górnicy oświetlali łuczywem ze smolnego drewna.
Na terenie kopalni w Krzemionkach Opatowskich i w okolicach w epoce neolitu było czynnych ok. 5 tys. wyrobisk. Były to kopalnie różnego typu: jamowe, niszowo-chodnikowe, chodnikowe, filarowo-komorowe oraz komorowe. Obecnie w większości już niewidoczne, zarosłe drzewami i krzewami. Na tym terenie występują też pozostałości pracowni krzemieniarskich, a na południe od niego także obozowisk epoki kamienia.
Z wydobywanych buł krzemienia pasiastego wytwarzano broń i narzędzia, były to m. in. siekiery. Roczna ich produkcja szacowana jest na ok. 40 tys. szt. Handel nimi odbywał się nawet w promieniu do 600 km od miejsca ich wykonywania. Były one podstawowym narzędziem używanym przez ówczesnego człowieka. Według najnowszych badań wielkość całkowitej produkcji siekier z tego regionu (przez cały okres eksploatacji kopalni świętokrzyskiego krzemienia) jest oceniana od 10 nawet do 25 mln szt.
Stefan Krukowski – jeden z pierwszych odkrywców i badaczy pragórnictwa na ziemiach polskich – nazwał znajdujące się w Świętokrzyskim kopalnie: jednymi z niewielu najświetniejszych pomników dziecięctwa współczesnej cywilizowanej ludzkości. Zabytek doniosłością swą sięga daleko poza granice Polski. Znaczenie jego jest duże nie tylko dla dziejów ogólnych kultury i dla historji górnictwa, lecz i dla architektury, sztuki rysowniczej, znajomości religij minionych, a nadto dla krajoznawstwa polskiego i dla wielkiej turystyki.
W 1932 r. – na łamach prasy polskiej – prof. Krukowski pisał: Można mówić bez przesady, że Krzemionki to bezcenny dar, jaki ziemia polska składa milcząco wiedzy i zapobiegliwości swych dzisiejszych obywateli. Zadaniem obdarowanych jest uczynić z zabytku, wciąż jeszcze surowego stację naukową i przedmiot szlachetnej atrakcji społecznej. Jego słowa na szczęście w całej rozciągłości się sprawdziły. Krzemionkowski Region Prehistorycznego Górnictwa Krzemienia Pasiastego, w którego skład wchodzą Krzemionki Opatowskie (Sudoł k. Ostrowca Św.) oraz pola górnicze Borownia i Korycizna a także prehistoryczna osada górnicza na wzgórzu Gawroniec w Ćmielowie został w 2019 r. wpisany na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO.
Stulecie odkrycia kopalni w Krzemionkach Opatowskich otrzymało honorowy patronat Prezydenta RP. Ponadto Mennica Polska wybiła pamiątkowe monety. I co niezmiernie istotne – turyści z kraju oraz z zagranicy nie omijają tego miejsca.. A jak tam dojechać? Muzeum Archeologiczne i Rezerwat „Krzemionki” znajduje się 8 km na północny-wschód od Ostrowca Św., przy drodze wojewódzkiej nr 754, między wsiami Sudół i Magonie w kierunku Bałtowa. Zwiedzanie kopalni odbywa się zawsze z przewodnikiem, bilet kosztuje 35 zł, ulgowy 22 zł. Są też w sprzedaży bilety rodzinne dla 3 i 4 osób (odpowiednio 80 i 90 zł).
Muzeum Archeologiczne w Sudole i Rezerwat Krzemionki zapraszali w tym roku (22.04) do uczestniczenia w specjalnych warsztatach, w ramach cyklu „Dzień w pradziejowej osadzie”.
Marek Bielski