Miesięcznik Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT

30. edycja plebiscytu Złoty Inżynier
Baner poziomy

Efekty-defekty (2)

wprowadzenie od 1 stycznia 2025 r. kaucji za plastikowe, metalowe i szklane pojemniki wymusi zmianę naszych nawyków – uważa Marcel Rakowski, prezes zarządu PolKa Polska Kaucja. W domach trzeba będzie znaleźć miejsce przechowalnicze. Przewiduje się zbiórkę ok. 12 mld opakowań rocznie. Nowy unijny system kaucyjny zaczyna funkcjonować od 2025 r. Poziom zbiórki ma wynosić 77%., a od 2029 r. – 90%.System obejmie jednorazowe butelki plastikowe do pojemności 3 litrów, butelki szklane wielokrotnego użytku do pojemności 1,5 litra oraz puszki do wielkości 1 litra. Sieci marketów już testują różne rozwiązania automatyczne. Na przykład zwrotomaty znajdujące się przy wejściu albo w alejkach w środku – dodaje M. Rakowski w zielonagospodarka.pl

Dawna koncepcja skupu butelek pana Zenka o inteligencji naturalnej padła pod ciosem postępu czyli sztucznej inteligencji zwrotomatów. Czy się sprawdzi?

problem z tzw. opłatą za plastik jest poważny i wymaga pilnego rozwiązania – ostrzega Businessinsider.com.pl. Brak wytycznych Ministerstwa Klimatu i Środowiska. Opłata od plastiku, czyli jednorazowych opakowań na żywność i napoje (opłata SUP od dyrektywy unijnej Single Use Plastics), obowiązuje od początku roku. Ale przedsiębiorcy mają problem, żeby określić, czy mają tę opłatę doliczać do sprzedawanych opakowań. Pierwszym źródłem wątpliwości stało się określenie kwestii podstawowej, a więc kto musi pobrać tę opłatę.

Pobieranie opłat od ludności za cokolwiek nie było problemem od początku świata. Ale nieubłagany postęp i z tym sobie poradzi.

patrol policji z Mikołowa natrafił na bobra idącego chodnikiem. Zwierzę trzymało się najbliżej prawej strony, by zgodnie z zasadami ruchu nie uprzykrzać życia innym potencjalnym pieszym. Policja wezwała na pomoc strażników miejskich, którzy z kolei zaalarmowali Leśne Pogotowie. Bobra nie udało się jednak schwytać. Zwierzę zniknęło w nocnych odmętach – sensacyjnie donosi wydarzenia.interia.pl.

Schwytanie bobra prawdopodobnie było konieczne dla ustalenia, kto zapoznał go z zasadami ruchu pieszego.  

zamiast globalnego ocieplenia czeka nas nowa epoka lodowcowagłosi prestiżowy portal Science Advances 9 lutego br., co wywołało poruszenie na całym świecie. Winne są zmiany zachodzące w ramach tzw. Atlantyckiej Południkowej Cyrkulacji Wymiennej (ang. Atlantic Meridional Overturning Circulation, czyli AMOC). Jej częścią jest Golfsztrom, czyli Prąd Zatokowy, który ma duży wpływ na klimat w jego pobliżu. Już w 2015 r podobne prognozy prezentował zespół Stefana Rahmstorfa, oceanografa z Uniwersytetu w Poczdamie.AMOC ma punkt krytyczny, po przekroczeniu którego ulega rozkładowi, co podniesie poziom mórz o metr, bo Antarktyda z kolei stopnieje. Niemiecki profesor przyznawał, że szczególnie północna Europa, od Wielkiej Brytanii po Skandynawię, ucierpiałaby z powodu skutków, takich jak obniżenie się zimowych temperatur o 10–30° C – donosiwgospodarce.pl

Ratunek może przynieść tylko gwałtowne zwiększenie emisji CO2. Jak będzie cieplej, to nie będzie zimniej

niemiecka firma RWE zaczęła demontować dużą farmę wiatrową w Nadrenii Północnej-Westfalii. w celu dostania się do zasobów węgla brunatnego. Na portalu Energetyka24 Karol Byzdra podaje, że  decyzja jest efektem negocjacji wicekanclerza Roberta Habecka z Moną Nebaur, minister gospodarki Nadrenii Północnej-Westfali. Aktywiści klimatyczni są zaniepokojeni, ale koncern RWE argumentuje, iż obecny kryzys energetyczny wymusza zwrot ku węglowi. Główną przyczyną owego kryzysu, jak przyznaje szefostwo koncernu, jest wojna na Ukrainie.

Wojna na Ukrainie jest dobra na wszystko. Kto wie, czy nie powstrzyma nawet globalnego ocieplenia.

jaz.