Miesięcznik Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT

30. edycja plebiscytu Złoty Inżynier
Baner poziomy

Efekty-defekty

realizowanie inwestycji tylko dlatego, że jest dotacja do wzięcia, zbliża się rok wyborczy albo że sąsiednia gmina zrobiła coś ładnego – to wszystko drogi wiodące donikąd – przestrzega ekspert Maciej Kopański na portalsmorzadowy.pl. Jak utrzymać wysoki poziom inwestycji w samorządach związany między innymi z napływem środków unijnych? W jaki sposób zapewnić efektywność tych przedsięwzięć, które wymagają nie tylko czaso- i pracochłonnego przygotowania merytorycznego, ale także finansowego wkładu własnego, który musi wnieść samorząd?

Problem wydawania pieniędzy najwyraźniej sięga już poziomu dramatu. A przecież dawno wiadomo, że pieniądze szczęścia nie dają.

brakuje w całej Polsce elektromonterów, projektantów i inżynierów budowlanych specjalizujących się w budownictwie energetycznym i inwestycjach związanych z OZE. Firmy z tej branży coraz chętniej sięgają po pracowników konkurencji budownictwa kubaturowego i liniowego. Oferują im szkolenia oraz nawet 30% wyższe zarobki. Niestety w zamian często dostają brak zaangażowania i lojalności. Inżynier budowy może liczyć na 11 000 zł brutto, kierownik robót od 8 000 do 14 000 zł brutto, a project manager nawet 19 000 brutto. Najwięcej zarobić można w przedsiębiorstwach w dużych aglomeracjach – martwi się:zielonagospodarka.pl

Jak widać, brak bezrobocia nastręcza same kłopoty.

rowery mogą być elementem walki z wykluczeniem komunikacyjnym – oznajmił wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec. Przedstawiciele tego resortu i samorządowcy spotkali się omawiając wspólną strategię rowerową co opisuje skrupulatnie portalkomunalny.pl. Mówiono o budowie dróg dla rowerów, o warunkach ich budowy na wałach przeciwpowodziowych i w lasach, które stanowią “naturalne szlaki dla rowerzystów”. Samorządowcy zaś podnosili konieczność uchwalenia specustawy ułatwiającej budowę infrastruktury rowerowej.

Wykluczenie komunikacyjne jeszcze lepiej likwiduje koń. Nie wymaga infrastruktury, tylko eko-owsa.

biometan to idealne uzupełnienie odnawialnych źródeł energii- entuzjazmuje sięwnp.pl/zielonafirma. Obiekt, zbudowany w Brodach koło Poznania na terenie należącym do Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu, jest nie tylko maksymalnie zautomatyzowany, ale cechuje się również bezodorowością. – W Polsce dzisiaj jesteśmy na początku budowy sieci biometanowni i dlatego możemy zrobić to na bazie nowych innowacyjnych technologii – tłumaczy specjalista. Potencjał zasobów biometanu w Polsce sięga 3,5–4 mld m3 rocznie.

Na początku sieci biometanowni to podobno byliśmy 20 lat temu. I dalej jesteśmy. To lepiej, bo zanim sieć się rozwinie, nawet biometan będzie surowo zakazany.

greenwashing to dosłownie „ekościema”. Ul na dachu firmy lub sadzenie drzew nie sprawia, że dane przedsiębiorstwo jest „ekologiczne”. O tym toczyła się dyskusja na jednym z paneli katowickiego szczytu PRECOP. „Greenwashing” polega na wywoływaniu u klientów poszukujących eko-towarów lub usług wrażenia, że produkt lub przedsiębiorstwo go wytwarzające są w zgodzie z naturą i ekologią. Politycy ze Strasburga zatwierdzili w styczniu dyrektywę, która ma poprawić oznakowanie produktów i zakaże pseudoekologicznego marketingu – tłumaczy wnp.pl/finanse.

 Wrogowie ludzkości twierdzą, że „ekościema” to całkiem co innego.