Gen. Józef Bem we Francji z powodu działalności społecznej, wydawniczej i kulturalnej wpadł w kłopoty materialne i długi, które doprowadziły go w lipcu 1843 r. do bankructwa. Dla ratowania sytuacji udzielał korepetycji, sprzedawał własne obrazy i rysunki, bo miał również uzdolnienia artystyczne. Zajmował się malarstwem, początkowo amatorsko, a później w wyniku problemów finansowych także komercyjnie. Jeden z takich obrazów wisiał przez pewien czas w salonie jego przyjaciela gen. Karola Kniaziewicza, a potem trafił jako dar do królowej Portugalii Marii.
Rząd francuski w uznaniu zasług Bema na polu popularyzacji wiedzy przyznał mu (28 V 1843) Legię Honorową, ale generał podziękował za ten zaszczyt, bo już otrzymał to odznaczenie za obronę Gdańska w 1813 r. Na wieść o wybuchu w 1846 r. powstania krakowskiego gen. Bem na nowo uaktywnił swą działalność polityczną. Ogłosił 17 V 1846 r. memoriał, w którym wskazywał, że organizacja przyszłego powstania narodowego musi być ściśle związana i uwzględniać w pełni kwestię chłopską: – Chłopom zapewnić własność gruntów, które dzisiaj posiadają i dać nowe tym, którzy się bić będą. Od pańszczyzny zupełnie ich uwolnić. Podkreślając, że przyszłe powstanie musi być dziełem całego narodu pisał: – Polska na żadną obcą pomoc nie licząc, własnymi siłami powstać może.
Trudnym okresem w życiu gen. J. Bema były lata 1835-48, wtedy ciężka praca i niedostatek nadwyrężyły jego zdrowie. Natalia Kalicka w swoich pamiętnikach tak opisała tamte lata: – Bieda pomiędzy nami okropna, Jenerał Bem najął ogromny sklep, nagromadził w nim rozmaite obrazy i rupiecie. Założył rodzaj antykwariuszowskiego handlu. Podjęłam się w nim sprzedawać co dzień sama przez kilka godzin te różne przedmioty na korzyść najuboższych spomiędzy nas i zasiadałam w tym sklepie od rana do zmierzchu.
Bronisław Hynowski
Czytaj więcej: https://www.sigma-not.pl/publikacja-149990–na-barykadach-wiednia-przeglad-techniczny-2024-8.html