Dziś od absolwentów uczelni technicznych oczekuje się interdyscyplinarnej wiedzy, przekrojowych kompetencji, a także fachowej znajomości języków obcych i uniwersalnych umiejętności cyfrowych – mówi dr hab. inż. Agnieszka Misztal, prof. Politechniki Poznańskiej, prorektor ds. studenckich i kształcenia Politechniki Poznańskiej w rozmowie z Lidią Sosnowską.
Jakie wyzwania stawia współczesna gospodarka i obecna rewolucja technologiczna przed uczelniami kształcącymi inżynierów?
Gospodarka na każdym etapie swojej ewolucji potrzebowała i potrzebuje inżyniera z wiedzą matematyczną, fizyczną i fachową, z umiejętnościami analitycznymi, logicznie i krytycznie myślącego, a także inżyniera kreatywnego i ze swobodą rozwiązującego problemy techniczne na podstawie posiadanej wiedzy. Ten fundament od dekad jest niezmienny. Rozwój gospodarczy poszerza zakres wymaganej wiedzy, a także formy pozyskiwania danych i generowania rozwiązań. Wszechobecna automatyzacja wyręcza pracownika w prostych, przewidywalnych i powtarzalnych czynnościach, natomiast zwiększa rolę inżynierów, którzy muszą myśleć i antycypować przebieg tych procesów i ich zagrożenia. Tu dochodzimy do sedna – dziś poza wspomnianymi kompetencjami, od absolwentów uczelni technicznych oczekuje się interdyscyplinarnej wiedzy, przekrojowych kompetencji, ale także fachowej znajomości języków obcych i uniwersalnych umiejętności cyfrowych. Przestajemy kształcić fachowców w wąskim zakresie specjalności, natomiast otwieramy się na kompleksowe podejście do rozwiązywania problemów technicznych.
Co to oznacza w praktyce?
Dla przykładu, konstruktor maszyn obok głównej wiedzy z mechaniki, potrzebuje świadomości dotyczącej energetyki, zaawansowanych materiałów, automatyki, czy szeroko rozumianego designu. Tylko tacy inżynierowie będą gotowi do kompleksowej, zespołowej spółpracy, aby wspólnie i z poszanowaniem dla swoich obszarów projektować nowoczesne urządzenia odpowiednie do oczekiwań rynku. Praca w zespole, coraz częściej wielokulturowym, wymaga od nich sprawnej komunikacji, jednoznaczności wymagań, również w językach obcych, a także cech przywódczych przy planowaniu, delegowaniu i egzekwowaniu poleceń. I na koniec kompetencje cyfrowe, które w dobie zaawansowanych technologii obliczeniowych i symulacyjnych są nieodłączną częścią umiejętności inżyniera. Rozwiązania te ułatwiają i przyspieszają prace konstrukcyjne, ale tylko pod warunkiem ich poprawnego i świadomego zastosowania.
Czy oczekiwania kandydatów na uczelnie techniczne idą w parze ze zmianami, jakie zachodzą w gospodarce? Czy obecni studenci różnią się od tych sprzed np. 20 lat?
Ogólnie rzecz ujmując, oczekiwania kandydatów na przestrzeni lat są podobne. Wykształcenie techniczne powinno dać gwarancję ambitnego miejsca zatrudnienia, sprawczości w rozwoju technologii oraz dynamiki przyszłej ścieżki zawodowej lub naukowej. To, co odróżnia dzisiejszych studentów od poprzednich pokoleń, to większa świadomość swoich oczekiwań względem samego procesu kształcenia oraz przysługujących im praw. Dziś studenci nie akceptują już biernego przyswajania wiedzy i oczekują praktycznej przydatności przedmiotów i powiązania ich ze współczesną technologią, a jednocześnie wymagają jasnych zasad weryfikacji wiedzy. Liczą na pobudzanie i inspirowanie do rozwoju naukowego, organizatorskiego, kulturalnego lub sportowego, coraz częściej w wymiarze międzynarodowym.
To chyba dobrze świadczy o przyszłych inżynierach?
Tak, taka postawa bardzo nas cieszy. Przyczynia się do kreowania nowych możliwości i budowania mechanizmów kształcenia spersonalizowanego, czyli otwartego na rozwijanie talentów i pasji poszczególnych osób lub grup studenckich.
Jak budować na uczelni technicznej kształcenie spersonalizowane?
W tym pomagają nam rozwiązania oparte na sztucznej inteligencji, materiały źródłowe dostępne online i aktywne metody nauczania. Pamiętamy też o poszanowaniu dla czasu studenta, co przekłada się na coraz większą elastyczność uczelni. Zmienia się też sam styl studiowania. Uczelnia daje warunki do powstawania innowacyjnych rozwiązań, kiedy otwiera swoje laboratoria i warsztaty dla zespołów studenckich. Aktywni studenci spędzają na terenie uczelni coraz więcej czasu, co oznacza, że należy zadbać również o przyjazny klimat, który pozwala na odpoczynek i kreatywność.
To chyba wymaga zmiany modelu kształcenia inżynierów?
Wszechdostępna dziś wiedza i szerokie możliwości samokształcenia wymuszają zmianę roli nauczyciela akademickiego – z biernego podawania wiedzy i kontroli odtwórczej – na inspirowanie studentów, weryfikowanie źródeł wiedzy, pobudzanie do naukowego poszukiwania odpowiedzi na postawione pytania. W takim przemodelowanym systemie konieczna jest informacja zwrotna ze strony nauczyciela, aby wskazać nabyte umiejętności i luki wymagające uzupełnienia. Takie założenia stanowią fundament metamorfozy, którą przechodzi współczesna uczelnia.
A jak wyglądają te zmiany na Politechnice Poznańskiej? Co już zostało dokonane, a co planowane jest w przyszłości?
Wielu naszych nauczycieli w ramach samodoskonalenia zaczęło już zmieniać swoje podejście do nauczania. Wyciągnęliśmy wnioski z czasu pandemii, kiedy należało natychmiastowo sięgnąć po nowoczesne formy współpracy ze studentem, aby pobudzać jego aktywność przy kontakcie na odległość. Bazując na tych doświadczeniach, dziś dydaktykę stacjonarną wspieramy intensywnie platformą dydaktyczną. Każdy przedmiot ma w dostępie online założony e-kurs, w którym zamieszczamy podstawowe informacje o przedmiocie, materiały dydaktyczne oraz uzupełniające do pracy własnej studenta, ale też materiały powtórkowe w atrakcyjnej formie, takiej jak quizy, zadania interaktywne, filmy, e-skrypty itd. Dodam, że stawiamy też na umiędzynarodowienie naszej oferty. Od czterech lat jesteśmy liderem konsorcjum europejskiego EUNICE (European University for Customised Education), które skupia dziesięć uniwersytetów z całej Europy. Każdy z konsorcjantów oferuje naszym studentom międzynarodowe kursy pozaprogramowe w modelu MOOC (Massive Open Online Courses), a także praktyki u stowarzyszonych partnerów gospodarczych. Organizowane są wielokulturowe, międzynarodowe spotkania, które zachęcają studentów do nauki różnych języków europejskich, aby umożliwić bezpośrednią komunikację między młodymi ludźmi.
W jaki sposób PP wspiera nauczycieli akademickich w dostosowaniu działalności dydaktycznej do oczekiwań gospodarki i samych studentów ?
Działamy systemowo. Powołaliśmy Centrum Nowoczesnej Dydaktyki, w którym organizujemy szkolenia i warsztaty dla nauczycieli i doktorantów na temat metod dydaktycznych aktywizujących studentów, pracy ze studentami z pokolenia Z lub rozwiązań cyfrowych wspomagających dydaktykę. Centrum umożliwia także wymianę doświadczeń między nauczycielami i doktorantami oraz wypracowywanie dobrych praktyk dla nauczycieli akademickich.
Co w największym stopniu wpływa na jakość kształcenia?
Po pierwsze to kompetencje kadry – głównie merytoryczne, ale także metodyczne i społeczne. Profesjonalna wiedza musi być powiązana z umiejętnością aktywizowania studentów w jej obszarze, zaciekawienia tematem i motywującą do działania informacją zwrotną o poziomie jej nabycia.
Po drugie to infrastruktura – przede wszystkim laboratoryjna, ale także uzupełniająca z wykorzystaniem nowoczesnej techniki np. VR, która rozszerza horyzonty poznawcze studentów. To również możliwość uczestniczenia w dedykowanych warsztatach lub wizytach studyjnych w przedsiębiorstwach.
Te dwa filary silnie i bezpośrednio wpływają na jakość kształcenia, co oznacza, że nieustannie należy je doskonalić.
Jak najkrócej zdefiniowałaby Pani jakość kształcenia na wyższej uczelni?
Wyraża się ona poziomem merytorycznym zajęć i nowoczesną infrastrukturą adekwatną do aktualnego rozwoju technologii. Są one skomponowane ze skutecznymi metodami praktycznego nabywania wiedzy i umiejętności, dającymi gwarancję szerokich możliwości zatrudnienia i rozwoju zawodowego absolwentów. Mając na celu zapewnienie jakości kształcenia w takim ujęciu, ciągle monitorujemy i doskonalimy kompetencje kadry dydaktycznej, aktualność materiałów i metod dydaktycznych, dostępność laboratoriów i warsztatów rozwojowych na potrzeby zajęć programowych i projektów pozaprogramowych oraz ofertę praktyk, staży i projektów badawczych w sprawdzonych i wiarygodnych podmiotach gospodarczych.
A w jaki sposób PP zachęca studentów do kreatywności, czy przedsiębiorczości?
Stawiamy na wspieranie oddolnych inicjatyw studenckich. Możemy poszczycić się liczbą ponad 80 kół naukowych i organizacji studenckich. Są to grupy studentów zrzeszone wokół pewnego wspólnego zainteresowania: ciekawego przedmiotu kierunkowego, projektu naukowego albo pasji sportowej, kulturalnej lub społecznej. Aktywność w tych grupach wymaga dużego zaangażowania, dyscypliny czasowej, adaptacji w zespole, niekiedy także umiejętności promocyjnych i księgowych. Nasze koła naukowe startują w konkursach i konkurencjach technicznych na arenie polskiej i międzynarodowej. Takie wyzwanie oprócz umiejętności technicznych wymaga także zdolności logistycznych ze względu na często skomplikowany proces przygotowania do takiego konkursu zagranicznego. Takie doświadczenia procentują w przyszłości, o czym dowiadujemy się na przykładzie wielkich karier zawodowych naszych absolwentów.
Studentów wyższych semestrów wspiera Centrum Praktyk i Karier Politechniki Poznańskiej począwszy od prawidłowego opracowania dokumentów aplikacyjnych, po sztukę autoprezentacji i przygotowanie do rozmowy kwalifikacyjnej. Nasi studenci uczestniczą w warsztatach i szkoleniach z nowoczesnych i zaawansowanych narzędzi komputerowych, zarządzania zespołem, czy zarządzania projektami. Organizujemy Targi Pracy i Dzień Absolwenta, podczas których gościmy kilkadziesiąt firm z różnych branż, aby pozwolić na bezpośredni kontakt przedstawicieli otoczenia gospodarczego z naszymi studentami.
Tych studentów, którzy chcą rozwinąć skrzydła we własnym biznesie, wspiera Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości Politechniki Poznańskiej, który pobudza ducha przedsiębiorczości i pomaga rozwijać innowacyjne pomysły biznesowe. Wspieramy ich też przy zakładaniu pierwszych startupów, zapewniamy dostęp do infrastruktury potrzebnej do pracy, organizujemy indywidualny mentoring, możliwość finansowania budowy prototypu, a także prezentacje swojego produktu przed potencjalnymi inwestorami.
Realizujemy też wiele mniejszych inicjatyw, aby każdy nawet najdrobniejszy pomysł znalazł grunt dla rozwoju naszych studentów.
Skąd wiadomo, że te wysiłki przynoszą spodziewane efekty?
Najlepiej pokazują to losy absolwentów naszej uczelni. Znajdują oni zatrudnienie w zawodzie średnio w ciągu zaledwie dwóch miesięcy od ukończenia studiów, a ich zarobki już po dwóch latach przekraczają średnie wynagrodzenie w stosunku do ich miejsca zamieszkania.
I na koniec modny temat: Czy sztuczna inteligencja w istotny sposób wpływa na proces uczenia i weryfikację osiągania efektów nauczania?
Zdecydowanie tak i to już od niemalże dekady. Sztuczna inteligencja wykorzystywana jest przy zaawansowanych obliczeniach, symulacjach i modelowaniu rozwiązań inżynierskich. To usprawnienie stawia przed nami nowe wyzwanie, bowiem nie możemy w pełni ufać tym rozwiązaniom i wymagane tu jest krytyczne myślenie i logiczna weryfikacja uzyskanych wyników. Rozwijamy w tym celu w naszych studentach umiejętności analityczne i zdolność rozwiązywania problemów, co jest kluczowe w dzisiejszym świecie opartym na technologii i innowacjach. Ten rozwój ciągle trwa, ponieważ wciąż pojawiają się nowe możliwości wykorzystania SI, jak choćby zaawansowane algorytmy przeszukiwania ogromnych zasobów literatury naukowej, dostęp do danych i publikacji naukowych lub identyfikowanie powiązań między różnymi badaniami w ramach polityki otwartej nauki (Open Science).
W jaki sposób wykorzystać AI dla podnoszenia jakości kształcenia?
Zauważamy wiele możliwości. Rozpocząć należy od narzędzi poprawiających czytelność i atrakcyjność naszych materiałów dydaktycznych. Funkcjonujemy dziś w świecie przekazu graficznego, co powoli staje się także standardem w komunikacji ze studentami. Duży potencjał mają narzędzia służące do symulacji i modelowania, z których korzystamy od lat. Obserwujemy ich dynamiczny rozwój i poszerzanie funkcjonalności, które poznajemy i chętnie wykorzystujemy. Pojawia się także coraz więcej rozwiązań umożliwiających interaktywną naukę, a to pozwala z jednej strony na zwiększenie zaangażowania studentów w powtórki i trwałe przyswajanie wiedzy lub nabywanie umiejętności obliczeń i analiz, a z drugiej na dostosowanie do indywidualnego tempa pracy każdej osoby. Ta technologia zwiększa szanse na sukces zarówno naszych absolwentów, jak i nauczycieli akademickich, którzy mają poczucie spełnienia w swojej pracy zawodowej.
Dziękuję za rozmowę.