Nieczęsto się zdarza, by lekarz chwalił otwarcie inżynierię. Ale prof. dr hab. n. med. Krzysztof Bankiewicz, związany z Uniwersytetem Kalifornijskim w San Francisco i Ohio State University, przyznaje, że inżynieryjne myślenie pomogło mu zrewolucjonizować medycynę. Jego osiągnięcia w dziedzinie terapii genowych zmieniają losy pacjentów z chorobą Parkinsona, Alzheimera, a także deficytami rozwojowymi.
– Nie byłoby tej terapii bez konstrukcji urządzeń do podawania genów w mózgu – mówił na VI Światowym Zjeździe Inżynierów Polskich i XXVIII Kongresie Techników Polskich, które w czerwcu 2025 r. odbyły się w Poznaniu. Podczas inauguracyjnego wykładu, podkreślał rolę interdyscyplinarności: Bez inżynierii nie byłoby nowoczesnej medycyny. Zbudowanie systemu dostarczania genów w czasie rzeczywistym było równie ważne, jak samo opracowanie terapii.
Kariera profesora zaczęła się od fascynacji działalnością technologiczną ojca. Wychowany w domu polskiego inżyniera, od dziecka interesował się mechaniką i precyzyjnym konstruowaniem. Z czasem jego ścieżka poprowadziła go ku neurochirurgii, ale to właśnie inżynierska precyzja i dążenie do optymalizacji procesów uczyniły go pionierem terapii genowych stosowanych bezpośrednio w mózgu człowieka.
Z tej iskry mechanicznej pasji zrodziła się rewolucja w neurologii. Możemy być dumni, że na jej czele stoi wybitny polski neurochirurg.
Jolanta Czudak-Tomaka
Czytaj więcej: https://www.sigma-not.pl/publikacja-155137-technologia-w-s%C5%82u%C5%BCbie-neuronauki-przeglad-techniczny-2025-7.html