Miesięcznik Federacji Stowarzyszeń Naukowo-Technicznych NOT

Zagłosuj w 31. edycji plebiscytu Złoty Inżynier !!!

Baner poziomy

Telewizor wciąż potrzebny!

W 1895 r. bracia Auguste i Louis Lumière opatentowali urządzenie zwane kinematografem. Po wprowadzenia dźwięku do filmu, czyli od końcówki lat 20. ub. wieku rozpoczęła się „Złota Era Hollywood”, ale kiedy programy telewizyjne, których emisję rozpoczęto blisko 100 lat temu, trafiły pod strzechy, zaczęto wieścić kres kina, a teraz telewizji!!!

A przecież hollywoodzkie blockbustery, jak nazywa się tytuły odnoszące sukces kasowy, wciąż są chętnie oglądane. Nawet… „Przeminęło z wiatrem”. Trwająca blisko 4 godz. ekranizacja powieści Margaret Mitchell (scenariusz Sidney Howard) w reżyserii George’a Cukora i Sama Wooda z Vievien Leight i Clarkiem Gablem w rolach głównych kosztowała prawie 4 mln USD. Premiera odbyła się w 14 grudnia 1939 r. W Europie trwała II wojna światowa. Skończyła się w 1945 r., ale w Polsce film wszedł na ekrany dopiero w styczniu… 1963 r. Zdobywca 9 Oscarów zarobił na świecie ponad 400 mln USD i – wg Box Office Mojo – do dziś jest (uwzględniając inflację) najbardziej dochodowym filmem w USA!!!

Ponad dekadę wcześniej odbyła się pierwsza transmisja telewizyjna, a nieco później – również w kolorze. To zasługi Johna Logie Bairda (1888 – 1946), szkockiego inżyniera, uznawanego za pioniera techniki telewizyjnej, który w 1924 r. skonstruował telewizor monochromatyczny, ale jego oficjalna prezentacja odbyła się dopiero … 2 lata później (w tym samym roku wynalazł noktowizor)! 5.10.1938 r. nadano eksperymentalny sygnał telewizyjny z budynku „Prudentialu” w Warszawie (dziś Hotel Warszawa) i Polska znalazła się w światowej czołówce pionierów telewizji.

Na przedstawiających życie w latach 50. i 60. ub. wieku filmach fabularnych i dokumentalnych widać drewniane pudełka, nieco ciężkawe, z kineskopami/ekranami porównywalnymi z kartką papieru, np. w pierwszym polskim telewizorze CRT „Wisła” o masie… 30 kg, produkowanym od 1956 r. przez Warszawskie Zakłady Telewizyjne, na licencji radzieckiego odbiornika „Awangard” miał 18 x 24 cm (przekątna ekranu ok. 12”), a w rok późniejszym „Belwederze” – pierwszym w całości zaprojektowanym w Polsce: 29 x 22 cm (ok. 14”). Młodzież te wielkości mogą przyprawić o atak śmiechu, ale siedziały przed nimi rodziny z sąsiadami!

Później było już z górki. W marcu 1971 r. Telewizja Polska wyemitowała pierwszy barwny program z wykorzystaniem francuskiego systemu SECAM, który w Polsce w 1995 r. został zastąpiony przez system PAL D/K (w 2013 r. jego naziemny sygnał zastąpiła cyfrowa telewizja naziemna DVB-T (PAL obowiązuje u nas jeszcze w analogowej telewizji kablowej).

LEPSZE I WIĘKSZE

To telewizory z ekranami/wyświetlaczami plazmowymi (pierwszy zaprezentował w 1997 r. Philips), a następnie LCD i OLED/QLED sprawiły, że płaskie ekrany wyparły kineskopowe. Zwłaszcza, że te z największym ekranem (40”) miały masę ponad… 100 kg!

I producenci zaczęli ścigać się z wielkościami ekranu. W ub.r. pokazano telewizor Direct View LED, dedykowany do apartamentów, bo w zwykłym pokoju się nie zmieści. Flagowy model o przekątnej 325” (825,5 cm), masie ponad 900 kg i zużywający podczas pracy 16560 W kosztuje ponad 6,5 mln zł. To oczywiście ewenement, niemniej w Polsce rośnie popularność większych ekranów – łączny rynkowy wzrost udziału modeli 65” i 75” w latach 2020–2021 wyniósł ok. 30%. Trwa też wyścig o najcieńszą i tak wąską ramkę, że producent logo umieszcza pod nią!

Początkowo sygnał trafiał do odbiorników z anteny telewizyjnej, a później przez sieć kablową – pierwszą profesjonalną w Polsce był Ursynat, który na warszawskim Ursynowie zainaugurował działalność w marcu 1988 r., choć eksperymentalna sieć telewizyjna została opracowana w latach 1972–1974 przez Przemysłowy Instytut Telekomunikacji, a już w 1975 r. zakłady Telkom-Telmor kablówką połączyły bloki na gdyńskich osiedlach.

Rewolucją okazała się telewizja satelitarna. W 1988 r. działalność zainaugurowała pierwsza polska platforma Wizja TV, której operatorem była wówczas amerykańska spółka At Entertainment. W listopadzie Canal+ Cyfrowy uruchomił Cyfrę+ (w 2002 r. wchłonęła Wizję TV), a w grudniu 1999 r. Telewizja Polsat – Polsat 2 Cyfrowy (obecnie Polsat Box). Jesienią 2006 r. ITI Neovision wprowadził platformę – n (w 2013 r. – po połączeniu z Cyfra+ powstało nc+, które 2 lata później zmieniło nazwę na Canal+).

(NIE)MAGICZNA KULA

Od wielu lat słyszę, że telewizja jest de mode i wyprze ją Internet. Pamiętam jak w latach 90. ściągnięcie filmu zajmującego 600–700 MB trwało kilka-kilkanaście godzin i wieczorem, kiedy mojej mamie udało się wreszcie dodzwonić, pytała co się stało, bo telefon był cały czas zajęty!!! Bo to były lata, gdy połączenie z Internetem było możliwe tylko przez kabel telefoniczny.

15 stycznia 2001 r. TP SA rozpoczęła pilotażowe świadczenie usługi Neostrada wyłącznie dla jej abonentów w Warszawie. 1 lipca 2002 r. wystartowała Neostrada Plus z prędkością 512 kb/s, szybko dostępna w kilku największych miastach, a następnie w mniejszych. W 2013 r., kiedy kabel telefoniczny zastąpił światłowód, jej prędkość zwiększono do 300 Mb/s. Taką prędkość oferuje już wielu innych operatów Internetu stacjonarnego, a nawet większą, jak Netia, UPC czy Multimedia –1 Gb/s i więcej!

Coraz większą popularność zyskują platformy oferujące wideo na żądanie/życzenie (VoD). Jedną z pierwszych był Netflix, który powstał w 1997 r. w stanie Kalifornia, a rok później zaczął za pośrednictwem poczty wypożyczać płyty DVD, a następnie Blu-Ray. W 2016 r. wszedł do Polski, konkurując z obecnymi już TVP VOD, FilmBox Live, PlayPuls, Chili.tv, Player, VOD.pl, HBO Max czy Cineman. Później dołączyły Polsat Box Go, Canal+ VOD, Showmax, Viaplay i Prime Video.W czerwcu br. dołączył do nich Disney+ (w USA, Kanadzie i Holandii zadebiutował w listopadzie 2019 r.), a jesienią pojawi się SkyShowtime.

Ten trend to zasługa znacząco lepszej jakości/rozdzielczości oferowanych tytułów (od HD, przez Full HD, UHD po 4K, a już są odbiorniki wyświetlające obraz 8K). High Definition pozwalał na transmisję obrazu w formacie panoramicznym (16:9), który wyparł ekrany 4:3. Natomiast dziwi mnie, że następców nie znalazł Philips, który od lat oferuje telewizory z prawdziwie panoramicznymi ekranami 21:9 (o technologii Ambilight nie mówiąc). Widocznie wolimy rzadziej oglądać na górze i dole ekranu białe paski, niż niemal cały czas po bokach!

Wykorzystanie telewizora wspomogła też jego „inteligencja”. Często sterowane głosem telewizory Smart TV oferują dostęp do Internetu i interaktywnych funkcji oraz korzystanie z serwisów streamingowych i aplikacji społecznościowych (np. Facebook czy Twitter), a także bezprzewodowe połączenie wielu urządzeń via Bluetooth. Pierwszy Smart TV przedstawił Samsung w 2011 r.

Badania Nielsena pokazują, że na początku 2022 r. 14,28 mln gospodarstw domowych miało jakikolwiek dostęp do TV, ale wyłącznie z telewizji naziemnej korzystało 4,41 mln gospodarstw mających do niej dostęp (ponad 4% mniej niż rok wcześniej), bo 9,87 mln (aż 69%) z telewizji satelitarnej lub kablowej (najczęściej w pakietach z Internetem).

Hiobowe wieści o końcu telewizji wzmagają fuck newsy o końcu platform satelitarnych! – Jeszcze nie, ale mamy drugą nogę biznesu. Bardzo wielu klientów, nawet młodych ludzi, nadal zakłada w swoich domach instalacje satelitarne. Więc ten biznes się jeszcze nie kończy. Zakładamy jednak, że ta technologia będzie się starzała, dlatego stworzyliśmy Canal+ online i już teraz dajemy widzom wybór, z której technologii chcą korzystać – powiedziała Edyta Sadowska, prezes zarządu mającego w Polsce ok. 3 mln abonentów Canal+ Polska, w wywiadzie dla Wirtualnemedia.pl.

Platforma chce kupić prawa do Ekstraklasy na kolejne 4 sezony, bo z badań wynika, że tylko 2% widzów ogląda jej mecze tylko w Internecie. – Bo aż 56% hybrydowo – w telewizji i przez Internet. Pozostali to widzowie wierni wyłącznie telewizji. Niezależnie od tego podziału telewizja jest pierwszym wyborem dla 90% kibiców. To przywiązanie do telewizji widoczne jest zresztą nie tylko przy sporcie, ale też  innych wydarzeniach na żywo, gdzie oczekiwana jest stabilna transmisja bez opóźnień w świetnej jakości dźwięku i obrazu. My patrzymy na postęp technologiczny oczami Warszawy czy innych dużych miast. Natomiast wyjeżdżając 30 km poza stolicę bardzo często mamy tylko dostęp do sieci 3G, która nie jest w stanie udźwignąć transmisji, co powoduje bardzo duże niezadowolenie klientów z odbioru. Nasze badania pokazały jak ucierpiały dyscypliny sportowe, które przeszły w całości albo w dużej mierze wyłącznie do streamingu. Odbiło się to na oglądalności, a tym samym na wartości mediowej, bo spadł zasięg – podkreśla Edyta Sadowska. A Sport w Canal+ to nie tylko Ekstraklasa. – Postawiliśmy na żużel, skupiliśmy właściwie wszystkie ligi żużlowe i pokazujemy międzynarodowe wyścigi żużlowe. Jesteśmy coraz bardziej widoczni w tenisie, kupiliśmy WTA, pokazujemy prawie wszystkie ważne mecze Igi Świątek.

W CENTRUM MIESZKANIA

Niezależnie od sposobu odbioru prezentowanych treści wyselekcjonowane telewizory klasy premium najbardziej wymagających widzów oczarują imponującym realizmem obrazu i przestrzennym dźwiękiem. Ich ekrany wyróżniają się topowymi rozwiązaniami w obszarach, takich jak technologia i realizm obrazu, design, dźwięk oraz funkcje Smart.

97% polskich gospodarstw domowych ma telewizor, a ponad połowa z nich – dwa lub więcej. Mimo ciągłego rozwoju Internetu i urządzeń mobilnych, dla ponad 40% Polaków telewizja jest wciąż głównym źródłem informacji (badania Panel Wizard Direct przeprowadzone na zlecenie TP Vision – właściciela marki Philips TV & Sound). Wybór telewizora jako najlepszego urządzenia do oglądania treści wideo przede wszystkim wynika z – tak twierdzi 82% ankietowanych – lepszej jakości obrazu niż w przypadku smartfonów. 81% respondentów zwraca też uwagę na lepszą jakość dźwięku, a 69% – połączenia sieciowego.

– Smart TV zapewnia praktycznie ten sam dostęp do informacji z poziomu telewizora, jak i smartfona. Co więcej, stanowią one domowe centra rozrywki, a oglądanie ich przed dużym ekranem wysokiej jakości pozwala się w pełni zrelaksować – komentuje Marcin Habzda, dyrektor generalny TP Vision w Polsce.

Synonimem luksusu są ekskluzywne telewizory Excellence Line firmy Samsung. – Decydując się na nie widzowie mają pewność, że wybierają topowe, prestiżowe produkty, które dostarczają niesamowitych wrażeń na wielu płaszczyznach – uważa Grzegorz Stanisz, szef sprzedaży telewizorów w firmie Samsung Electronics Polska (Samsung już 16. rok z rzędu jest liderem globalnego rynku telewizorów – 2021 r. w Polsce zakończył ponad 30% udziałem ilościowym i blisko 34% wartościowym).

Magia kina jest efektem połączenia dużego ekranu (65”, 75” i 85”) oraz świetnej jakości obrazu (technologia Quantum Mini LED +Neuronowy Procesor AI Quantum 8K) z doskonałym dźwiękiem przestrzennym (Dolby Atmos) o mocy 90 W. Moduł One Connect Pro pozwala dyskretnie ukryć przewody, bo wszystkie zewnętrzne urządzenia podłączamy do smukłej skrzynki (może być schowana w szafce obok telewizora lub przymocowana do jego stopy, gdy jest wyeksponowany na designerskiej komodzie), którą z telewizorem łączy jeden kabel. Z kolei Smart Hub, swoiste centrum sterowania, daje dostęp do różnorodnych aplikacji, bo łatwo się łączy z urządzeniami mobilnymi czy komputerami. Ekrany te z powodzeniem stają się centrum zarządzania inteligentnym domem. Dzięki funkcji SmartThings telewizor automatycznie wykrywa i łączy się z różnymi sprzętami znajdującymi się w pobliżu – inteligentnymi, mobilnymi i internetowymi: zajrzy do lodówki i powiadomi o właśnie zakończonym cyklu prania.

Dla Polaków bardzo ważne jest również samo umiejscowienie telewizora. Ponad 77% ankietowanych stwierdziło, że telewizor to istotny element ich salonu, a dla ponad 50% pełni nawet istotną rolę w codziennym życiu. Ponad 75% polskich telewidzów spodziewa się, że za 5 lat telewizor nadal będzie w salonie, a ponad 47% respondentów potwierdziło, że planuje zakupić jeszcze większy odbiornik niż ten, który już mają! Istotne jest też to, że nie będzie rzucał się w oczy. Nie tylko dzięki minimalistycznemu dizajnowi, bo tryb Ambient pozwala na ekranie telewizora wyświetlić taki sam wzór jak na ścianie za ekranem, co sprawia wrażenie, jakby urządzenie zniknęło ze ściany i goście pytają: nie macie telewizora? Można też wyświetlić własne zdjęcia i obrazy lub przydatne informacje, jak godzina i pogoda.

Z analiz przeprowadzonych przez firmę Dataxis wynika, że już za kilka lat tradycyjne usługi płatnej telewizji stracą większość na rynku w Europie. Zdominują go usługi internetowe IPTV i OTT. A propos: na kilku dostępnych w Polsce platformach/serwisach wciąż dostępne jest „Przeminęło z wiatrem”!

W maju Urząd Komunikacji Elektronicznej ogłosił, iż mamy 10,8 mln użytkowników płatnej telewizji, której przychody w 2021 r. wyniosły 6,7 mld zł (wzrost o 2,7% w porównaniu z rokiem poprzednim), a liderem był Canal+ z 25,7% udziałem w rynku. Najwięcej, bo 49,5% jej abonentów korzystało z usług satelitarnych (w 2020 r. – 51,5%). Udział telewizji kablowej w ub.r. pozostał bez zmian i wyniósł 36,1%, natomiast z 12,2% do 14,2% wzrósł udział IPTV (Internet Protocol Television oferujący telewizję cyfrową/wideo przez Internet i/lub intranet). UKE szacuje, że w 2025 r. udział telewizji satelitarnej wyniesie 56,5% (wzrost o 7 pkt. proc.), do 27,0% spadnie zainteresowanie telewizją kablową, a do 17,1% wzrośnie zainteresowanie IPTV. UKE cytuje też Analysys Mason, że za 3 lata abonentów płatnej telewizji ma być o 0,7 mln mniej.

Nie dziwi więc, że tradycyjna telewizja przechodzi do historii, bo 22 czerwca br. w całym kraju nastąpiła zmiana standardu nadawania telewizji naziemnej na nowszy i bardziej efektywny DVB-T2/HEVC, ale… Urząd Komunikacji Elektronicznej, na wniosek MSWiA, wydał decyzję, że MUX-3, na którym znajdują się programy TVP1, TVP2, TVP3, TVP Info, TVP Sport i TVP Historia będą nadawane w dotychczasowym standardzie DVB-T/MPEG-4 do końca 2023 r. Widzowie, których odbiorniki nie są jeszcze przystosowane do nowego standardu telewizyjnego, nie utracą dostępu do najważniejszych programów nadawcy publicznego. Ale coś za coś: nie mogąc oglądać np. programów informacyjnych nadawanych przez TVN i Polsat Box, żyją w swoistej bańce informacyjnej. I o to chodzi!!

Jerzy Bojanowicz