Upwards without a pilot: Is Poland ready for eVTOL?
dr hab. inż. Andrzej Katunin, prof. PŚ
członek Akademii Młodych Uczonych PAN
Streszczenie
Latające taksówki, jeszcze niedawno obecne głównie w filmach science fiction, coraz śmielej wkraczają do rzeczywistości. Rozwój technologii elektrycznych statków powietrznych pionowego startu i lądowania (eVTOL) napędzają postępy w elektromobilności, automatyzacji i rosnące potrzeby transportowe zatłoczonych metropolii. Najwięksi gracze lotniczego rynku inwestują w ten segment, a pierwsze wdrożenia odbywają się już w miastach, takich jak Dubaj, Paryż czy Guangzhou. Potencjalne korzyści są ogromne: od szybszego przemieszczania się ponad zakorkowanymi ulicami, po redukcję emisji i hałasu. Jednak wraz z nimi pojawiają się poważne wyzwania: energochłonne akumulatory i ich utylizacja, konieczność budowy kosztownej infrastruktury – vertiportów, systemów ładowania i korytarzy powietrznych. W Polsce pojawiają się pierwsze inicjatywy, od prototypów ratowniczych po plany stworzenia powietrznych taksówek, jednak droga do powszechnej mobilności powietrznej jest długa i wymaga kompleksowej strategii.
Słowa kluczowe: pojazdy autonomiczne, miejska mobilność powietrzna, inteligentna mobilność, eVTOL
Abstract
Flying taxis, until recently seen mainly in science fiction films, are increasingly entering reality. The development of electric vertical take-off and landing (eVTOL) aircraft is driven by advances in electromobility, automation, and the growing transportation needs of congested metropolises. Major players in the aviation market are investing in this segment, and the first implementations are already taking place in cities such as Dubai, Paris, and Guangzhou. The potential benefits are significant: faster travel over crowded streets, as well as reductions in emissions and noise. However, these advantages come with serious challenges: energy-intensive batteries and their disposal, the need to build costly infrastructure – vertiports, charging systems, and aerial corridors. In Poland, initial initiatives are emerging, from rescue prototypes to plans for air taxis, but the path to widespread urban air mobility is long and requires a comprehensive strategy.
Keywords: autonomous vehicles, urban air mobility, smart mobility, eVTOL
Technologia rodem z science fiction
Czytelnicy zapewne pamiętają jeszcze futurystyczną produkcję Luca Bessona z 1997 r., Piąty element, gdzie transport w mieście jest pokazany jako rój pojazdów wielopoziomowo przemierzających przestrzeń powietrzną. Prawie 30 lat później przybliżamy się do tej wizji. A to za sprawą elektrycznych statków powietrznych pionowego startu i lądowania (ang. electric vertical take-off and landing – eVTOL), które nabierają coraz większej popularności. Rozwój napędów elektrycznych oraz technologii ogniw w parze z wizjami miejskiej mobilności powietrznej i kwestiami ochrony środowiska stworzyły zapotrzebowanie na takie pojazdy, które na przestrzeni ostatnich lat ma wyraźne tendencje wzrostowe. Świadczy o tym chociażby fakt, że konstruowaniem eVTOL-i zainteresowali się najwięksi producenci w branży, tj. Boeing, Airbus, Embraer i inni. Pierwsze koncepcje zostały zaprezentowane w 2009 r. i od tego czasu przedstawiane są coraz nowsze, bardziej zaawansowane modele. W ostatnim dziesięcioleciu podaż nasiliła się jeszcze bardziej, a w wielu miejscach na świecie wykorzystanie eVTOL-i stało się bardziej powszechne.
Zastanówmy się na początek nad ideą technologii oraz dynamiką rozwoju pojazdów typu eVTOL. Te pojazdy elektryczne, wyposażone w systemy ponownego startu i lądowania, mają najważniejszą zaletę – brak zapotrzebowania na duże powierzchnie, jak np. w przypadku samolotów. Umożliwia to włączenie technologii eVTOL w plany modernizacji transportu miejskiego z celem odciążenia naziemnego ruchu drogowego i zmniejszenia czasu podróży. Możliwości przy wdrożeniu takich pojazdów są rzeczywiście szerokie: od tzw. air-taxi, koncepcji, która już jest wdrażana w niektórych dużych aglomeracjach, do rozwiązań w zakresie szybkich dostaw czy transportów medycznych. Ponadto, technologia eVTOL ma wiele dodatkowych zalet w porównaniu z tradycyjnymi samolotami typu general aviation czy helikopterami, częściowo stosowanymi w przedstawionych zastosowaniach. Napędy elektryczne wraz z wielowirnikowymi układami napędowymi pozwalają efektywnie zapanować nad stabilnością i bezpieczeństwem lotu, nie wytwarzając przy tym niekorzystnych dla środowiska emisji oraz obniżając hałas, tak bardzo istotny czynnik, jeżeli takie pojazdy miałyby pojawić się w naszych i tak głośnych już miastach. Systemy sterowania w eVTOL-ach są coraz bardziej zautomatyzowane, upraszczając pilotowi nawigowanie, a nawet, w najnowszych rozwiązaniach pilot jest nieobecny w pojeździe, a lot odbywa się całkowicie autonomicznie.
Obecne rozwiązania wciąż zakładają nawigowanie pojazdem przez pilota, ale już teraz postępy w automatyzacji układów sterowania wskazują na to, że za kolejnych 5-10 lat całkowicie autonomiczne eVTOL-e staną się powszechne i będą w stanie samodzielnie wykonywać skomplikowane manewry, jak wymijanie innych poruszających się pojazdów w przestrzeni powietrznej. Będą też w stanie automatycznie wyznaczyć najlepszą trasę przelotu oraz dostosować parametry lotu do panujących warunków pogodowych. Korzyści z rozwiązań autonomicznych, zwłaszcza w obszarach zurbanizowanych, są oczywiste: jeszcze niższe koszty eksploatacyjne i brak problemu kadrowego (gdyby rozwiązanie stało się powszechne – skąd pozyskać tylu pilotów?), odciążenie ruchu miejskiego oraz korzyści dla środowiska. Obecnie jednak autonomiczne eVTOL-e dopiero wkraczają na rynek komercyjny i wyzwań w ich wejściu nie brakuje.




Czytaj więcej: https://sigma-not.pl/publikacja-156145-w-g%C3%B3r%C4%99-bez-pilota-czy-polska-gotowa-na-evtol?-przeglad-techniczny-2025-9.html
 
				