Centralny Okręg Przemysłowy to z pewnością największa inwestycja w okresie II Rzeczypospolitej. Tworzyło go wiele nowych fabryk i zakładów produkcyjnych, do których należą też Zakłady Azotowe w Mościcach koło Tarnowa. Powstały z inicjatywy ówczesnego prezydenta RP prof. Ignacego Mościckiego w latach 1927–1929, który dostrzegał olbrzymie potrzeby krajowego rolnictwa a także możliwości eksportu produktów chemicznych.
Warto przypomnieć, że po odzyskaniu niepodległości Polska przejęła po zaborcach 22 fabryki chemiczne, w tym tylko jedną dużą fabrykę nawozów azotowych w Chorzowie. Był też wówczas nieźle rozwinięty przemysł nawozów azotowych z największym ich producentem TESP Spółka Akcyjna Eksploatacji Soli Potasowych we Lwowie, mająca kopalnie użyźniających soli potasowych w Kałuszu i Stebniku. Jednak wtedy zużywano u nas około 1,5 kg azotu związanego na 1 ha upraw, a w Niemczech aż 11 razy więcej. Po decyzji Rady Ministrów o budowie wielkiej fabryki chemicznej pod Tarnowem w 1927 roku rozpoczął się napływ specjalistów ze Lwowa, Warszawy i Śląska oraz wielu robotników mających pewność długotrwałego zatrudnienia.
Lokalizacja
Nowa fabryka chemiczna miała też być pomocniczym przedsiębiorstwem dla przemysłu zbrojeniowego, którego zakłady planowano budować w widłach Wisły, Dunajca i Sanu. O lokalizacji Zakładów Azotowych zdecydowały względy ekonomiczne, geologiczne, geograficzne i komunikacyjne. Tarnów był położony na skrzyżowaniu dobrze rozwiniętych sieci kolejowych z zachodu na wschód (w kierunku Lwowa) oraz na południe (kierunek Nowy Sącz) i północ – w stronę planowanej linii kolejowej przez Szczucin nad Wisłą do Warszawy. Natomiast rzeki były cennym źródłem zaopatrzenia w wodę budowanego dużego kompleksu produkcyjnego. Ważnym czynnikiem była bliskość zachodnio małopolskiego zagłębia naftowego o zdolnościach produkcyjnych ponad 70 tys. ton ropy naftowej rocznie. Jeszcze w odległości niewiele ponad 40 km od Tarnowa było jasielskie zagłębie gazowe o zasobach 6 mln m3 gazu ziemnego, niemal czystego metanu, który miał być surowcem technologicznym (do produkcji gazów syntetycznych) i energetycznym (do spalania w kotłach elektrociepłowni).
Plan budowy został zaakceptowany 14 marca 1928 r. przez rząd polski. Rejon wybrany pod budowę dużej fabryki cechowała duża gęstość zaludnienia (do 160 osób/km2), a w Tarnowie w 1927 r. zarejestrowanych było 1,6 tys. bezrobotnych, czyli znaczna siła robocza, oczekujących na zatrudnienie. Nie bez znaczenia była także stosunkowo niska cena gruntów, które państwo zamierzało zakupić pod budowę i zlokalizowane w tym terenie surowce budowlane: piasek, szuter, żwir i glina, których wartość równała się cenie zakupu całego terenu pod budowę. Należy jeszcze przypomnieć, że miasto Tarnów miało elektrownię i wodociąg, czyli niezbędną infrastrukturę do podstawowego zaopatrzenia kilku tysięcy robotników rozpoczynających roboty budowlane.
Teren fabryczny o powierzchni około 640 ha miał kształt trójkąta, którego zachodnim brzegiem była rzeka Dunajec, wschodnim rzeka Biała, a południowym linia kolejowa Kraków-Lwów. Wzdłuż brzegów rzek były usytuowane w pewnej odległości od koryta wały przeciwpowodziowe, mające zapewniać pełne bezpieczeństwo przed zalewami. Jednak powódź w 1934 roku pokazała, że to zabezpieczenie nie uchroniło przed zalaniem niektórych obiektów fabrycznych i osiedlowych.
Rada Ministrów uchwaliła powołanie 7-osobowego Komitetu Nadzorczego Budowy „Drugiej Państwowej Fabryki Związków Azotowych”. Dyrektorem budowy został – na wniosek ministra przemysłu i handlu Eugeniusza Kwiatkowskiego – legionista, żołnierz armii gen. Hallera we Francji dr Tadeusz Zwisłocki, który był zięciem Ignacego Mościckiego. Biuro budowy mieściło się początkowo w rezydencji prezydenta Mościckiego na Zamku Królewskim w Warszawie. Później przeniesiono je na Plac Napoleona (teraz Plac Powstańców Warszawy), a w lipcu 1928 r. do Tarnowa. Tam dyrekcja fabryki w budowie zajęła drewniany barak pozostały po zabudowaniach folwarcznych, przy głównej drodze dojazdowej do fabryki – później ul. Lipowej, aktualnie E. Kwiatkowskiego.
Finansowanie
Obliczono koszty budowy nowej fabryki w Mościcach, wraz z wartością zakupionego gruntu i nieruchomości, na 75,7 mln zł. W latach 1927-1929 dotacje Skarbu Państwa na budowę nieco przekroczyły zakładaną kwotę i wyniosły ponad 81 mln zł. Montaż maszyn i urządzeń zakończono 2 października 1929 r., a uroczyste otwarcie i poświęcenie fabryki nastąpiło 18 stycznia 1930 r. Bank Gospodarstwa Krajowego finansujący od początku tą inwestycję wykazał w bilansie za 1933 r., że całkowite nakłady państwa na budowę fabryki wyniosły ponad 104 mln zł. Prezydent Ignacy Mościcki na łamach „Ilustrowanego Kuriera Codziennego” w 1933 r. tak skomentował ten wydatek:
Polska, która zatrudnia przeszło 70% ogółu ludności na roli, ze względu na ograniczone możliwości emigracji, na szybki przyrost ludności, dalej z powodu konieczności uprzemysłowienia kraju, które się dokonać tylko może przy rozwoju konsumpcji rolnictwa, powinna dążyć do intensywnej gospodarki. W latach, gdy myśl ta została rzucona, warunkiem wprowadzenia w życie tego hasła było zaopatrzenie rolnictwa w produkty azotowe tanie i w Polsce produkowane… pieniądze, które poszły na Mościce, nie są stracone…
W ramach budowy fabryki wzniesiono 53 budynki fabryczne o łącznej kubaturze ponad 552 tys. m3 i wyasygnowano stosunkowo niewielką kwotę na budowę osiedla dla robotników i kadry – 12 domów dla urzędników, 4 murowane jednopiętrowe domy dla robotników oraz 14 domów drewnianych.
Zakłady Azotowe w Mościcach rozwijały się aż do wybuchu II wojny światowej. Okupant nie rozbudowywał fabryki, która została częściowo zbombardowana. Jej odbudowa rozpoczęła się po wojnie, a produkcja i rozbudowa trwa do dziś.
Opr. Bronisław Hynowski